Kolorowe poduszki jako dekoracja salonu.
Dopiero co pokazywałam Wam nasz odmieniony salon gotowy na święta, a już wiele zdążyło się w nim zmienić. Zniknęła choinka, mnogość lampek, świąteczne dekoracje...
Zawsze mam z tym problem i nierzadko zdarzało mi się rozbierać choinkę pod koniec... lutego. Kiedyś pobiłam wszelkie rekordy i zrobiłam to przed Wielkanocą ;)
Tym razem jednak aż mnie nosiło, potrzebowałam zmian i kolorów - w dużej mierze na przekór paskudnej szarudze za oknem. Oczywiście nie w głowie mi żadne wielkie rewolucje - wszak dopiero co skończyliśmy remont i choć co prawda Marcin planuje już następny, to ja zdecydowanie nie jestem jeszcze w formie na takie wyzwania.
Lubię zmiany, to prawda, jednak zima nie wydaje mi się dobrym momentem na te, które wymagają zbyt dużego wkładu energii;) Innymi słowy - najlepsze metamorfozy to dla mnie te przeprowadzane przy minimalnym wysiłku, a ze spektakularnym efektem ;)
Jak to zrobić?
Najlepiej wprowadzając intensywne kolory we wnętrzach - może to być jedna ze ścian pomalowana farbą w mocnym, nasyconym kolorze, charakterystyczny mebel czy zestaw ciekawych poduszek, w których zwracają uwagę nie tylko kolory, ale i oryginalne wzory.
Jeszcze niedawno byłam przekonana, że potrzebuję kolorystycznego odwyku, wyciszenia, zanurzenia się w spokojne szarości - jedynie z dodatkiem zieleni moich ukochanych roślin. Ale nie potrafię! Kolory są mi potrzebne niczym powietrze, dopiero otoczona nimi potrafię czuć się naprawdę dobrze, pracować i odpoczywać. Czy potrafię je ze sobą łączyć? Cóż, jeszcze nikt nie narzekał, choć moje wybory nie zawsze są oczywiste ;)
Granatowa kanapa jest piękna i co najważniejsze - bardzo wygodna, jednak lepsze jest wrogiem dobrego i poduszki jeszcze podnoszą komfort wylegiwania się na niej ;)
W naszym domu jedną z głównych ról gra drewno - przede wszystkim cudownie ociepla wnętrze, ale też wyznacza pewne ramy, w których dokonujemy później wszelkich zmian.
Czy jesteśmy wierni jednemu stylowi?
Nie, choć najsilniej inspiruje nas styl kolonialny, boho i urban jungle - bardzo łatwo je ze sobą połączyć, tworząc eklektyczną mieszankę wzorów, kolorów, roślin i drewna oczywiście. Co prawda Marcin podejrzewa, że najchętniej zamieszkałabym w orientalnym namiocie rodem z tysiąca i jednej nocy, jednak nie oszukujmy się - to nie na nasz klimat ;) Mimo to - nie może u nas zabraknąć lampionów i oczywiście poduszek - wprowadzają delikatne orientalne akcenty, które tak bardzo mnie zachwycają.
Wiem, że wielu z Was obawia się wielkich wnętrzarskich rewolucji - i wcale mnie to nie dziwi. Wiecie, że Polacy malują mieszkania średnio co 5-7 lat? Czy to oznacza, że przez tak długi czas nie warto niczego zmieniać?
Skądże!
Czasem wystarczy niewiele - nowy dywan, ciekawe doniczki, kosz na pledy czy właśnie moje ulubione poduszki - i w kilka chwil jesteśmy w stanie odmienić każde wnętrze. Jedna kolorowa poduszka może wskazać Wam kierunek przyszłych małych wielkich zmian - wystarczy się odważyć i choć raz wyjść poza schemat - zapewniam Was, że możecie być zaskoczeni efektem.
Wiecie, że poduszki towarzyszą ludzkości już od starożytności? Pierwsze ich ślady znaleziono podczas wykopalisk w starożytnej Mezopotamii i Egipcie. Co ciekawe, z współczesnymi poduszkami łączyło je tylko przeznaczenie i... kształt - prostokątny blok z litego drewna z zaokrąglonymi bokami i z wgłębieniem na głowę pośrodku. W Chinach pojawiły się nieco później, ale również przeznaczone były niemal wyłącznie dla władców i arystokracji i także były twarde - wykonywano je z drewna, bambusa, brązu, czasem nefrytu lub nawet porcelany. Zgodnie z ówczesnymi wierzeniami poduszki musiały być twarde, co miało pobudzać siły witalne organizmu i korzystnie wpływać na krążenie. Zmianę formy poduszki i ukształtowanie jej na wzór tych znanych nam współcześnie zawdzięczamy Grekom i Rzymianom, którzy postanowili postawić na wygodne rozwiązania poduszki zaczęto wykonywać z tkanin, czasem skór i wypełniać je słomą, trawą czy gęsimi puchem - w takiej formie znacznie podnosiły komfort wielogodzinnego biesiadowania. Niemal do końca XV wieku poduszki stanowiły domenę arystokracji - bogate damy często tworzyły prawdziwe poduszkowe dzieła sztuki pokrywając je bajecznymi haftami. Poduszki ocieplały wnętrza ponurych i zimnych zamczysk, zabierano je też do kościoła, gdzie pełniły funkcję klęczników. Powszechnie dostępne stały się mniej więcej w XIX wieku - właśnie w czasach wielkiej rewolucji przemysłowej rozpoczęła się ich produkcja na skalę masową, dzięki czemu trafiły niemal do wszystkich domów. Biorąc pod uwagę ten historyczny kontekst - cieszą się, że nie muszę spać czy odpoczywać na kamiennym bądź drewnianym bloku ;)
Współcześnie potęgę kolorów - także pod postacią niewymagającą dużych nakładów finansowych - jak właśnie poduszki i inne tekstylia - bardzo często stosuje się również w home stagingu, czyli przygotowywaniu mieszkań do wynajmu i sprzedaży :)
Poduszki, które widzicie u nas, wybrałam ze względu na ich szalenie energetyczne kolory, które - choć przykuwają wzrok - nie są krzykliwe. Choć każda jest inna, starałam się, by wybór był spójny, dlatego łączą je granatowe i niebieskie akcenty, które idealnie współgrają z kanapą, fotelem i ławką - to drobna nowość - zdecydowaliśmy się na nią, by służyła w dość nietypowej funkcji - czegoś na kształt podnóżka dla dwojga ;)
Jak widać - nasz domowy ogród wertykalny potrafi się świetnie odnaleźć także w salonie. Jego wszechstronność sprawia, że mam ochotę na stworzenie jeszcze jednego, także mobilnego, ale w zupełnie innej formie... Marcin już stwierdził "rozrysuj, co i jak, to pomyślimy", więc jest szansa na nowy ciekawy projekt :)
Wróćmy jednak do salonu - wiele razy pisałam Wam o tym, że dzięki południowej orientacji i czterem oknom, jest bardzo ciepły. Co prawda niemal codziennie odpalamy kominek, jednak naszym roślinom zdaje się to nie przeszkadzać, co przy pilnowaniu odpowiedniej wilgotności powietrza ma nawet sensowne uzasadnienie - wszak to wszystko są rośliny tropikalne, w naturze rosnące w wysokich temperaturach. Na czas palenia - scindapsus pictus ląduje na stoliku. Szukam dla niego idealnego miejsca, tu także już mam pewien pomysł i mam nadzieję niebawem go zrealizować.
Wróćmy jednak do salonu - wiele razy pisałam Wam o tym, że dzięki południowej orientacji i czterem oknom, jest bardzo ciepły. Co prawda niemal codziennie odpalamy kominek, jednak naszym roślinom zdaje się to nie przeszkadzać, co przy pilnowaniu odpowiedniej wilgotności powietrza ma nawet sensowne uzasadnienie - wszak to wszystko są rośliny tropikalne, w naturze rosnące w wysokich temperaturach. Na czas palenia - scindapsus pictus ląduje na stoliku. Szukam dla niego idealnego miejsca, tu także już mam pewien pomysł i mam nadzieję niebawem go zrealizować.
Świetne te poduszki! Pasują do wystroju całego wnętrza.
OdpowiedzUsuńu mnie również poduszki są zawsze mile widziane :) dodają klimatu wnętrzom i w ogóle łatwo z ich pomocą można zmienić cały styl w mieszkaniu
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają ;-) muszę coś sobie zakupić z kolekcji boho ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szukać inspiracji dla moich wnętrz, bo bardzo lubie zmiany. Moją ulubioną stroną jest https://deko-rady.pl/ , poniewaz regularnie wrzucają porady oraz projekty wnętrz. Co sądzicie ?
OdpowiedzUsuńDekoracyjne poduszki jak te, to najlepszy sposób na szybką odmianę wnętrza.
OdpowiedzUsuńextra te podusie ;) ja też w salonie urządziłam sobie wszystko właśnie w takim przytulnym stylu
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na fajną i ładną dekorację. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale piękne wnętrze!
OdpowiedzUsuńKolorowe poduszki dekoracyjne idealnie pasują do drewnianych mebli w pomieszczeniu.
OdpowiedzUsuńPoduszki, a także inne dodatki np. stalowe haki na ubrania stanowią bardzo ważny element dekoracyjny wnętrza.
OdpowiedzUsuńNiby taka prosta rzecz jak poduszka, a może nadać tyle ciepła wnętrzu.
OdpowiedzUsuńU mnie też rządzą poduszki. Jest to łatwa i ciekawa opcja zmiany wnętrza. I w dodatku niedroga. ;)
OdpowiedzUsuńpoduchy już dawno robią cały styl we wnętrzu i naprawdę warto nie omijać tego kroku podczas urządzania czy to salonu czy sypialni itd.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie sie czyta tego bloga polecam bo jest tu wiele ciekawych i przydatnych informacji.
OdpowiedzUsuńKolorowe poduszki są zawsze ładnym i ciekawym dodatkiem do salonu :) Wyglądają bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńDzień dobry, pięknie urządzone mieszkanie - tak jak lubię - kwieciście i kolorowo :) (uwielbiam kolorowe podszewki). Chciałam zapytać, bo nigdzie nie znalazłam odpowiedzi skąd pochodzi ta kwiecista poduszka, która jest na podłodze w koszu obok kanapy? Pozdrawiam, Katarzyna
OdpowiedzUsuńSuper! też lubię takie kolory. Ja bym pewnie jeszcze poszukała fototapety do tego wnętrza https://www.dekowizja.pl/fototapety/do-salonu, na tej stronie jak widzisz mnóstwo wzorów jest. Można mieć problem na co się konkretnie zdecydować :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduszki! Ślicznie wygląda całe wnętrze - kolorowo czyli tak jak lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko! Szkoda, że nie mam takiego talentu do tworzenia takich pięknych rzeczy..
OdpowiedzUsuńNa pewno takie dodatki super powinny się sprawdzić
OdpowiedzUsuńPolecam tego bloga wiele jest tutaj przydatnych informacji!
OdpowiedzUsuńja właśnie muszę coś pokombinować bo u mnie szaro, nudno, poduszki owszem są ale zwyczajne i kompletnie nie dodają klimatu wnętrzu a przecież powinno być totalnie inaczej!
OdpowiedzUsuńSuper pomysły oraz atrakcyjny blog!
OdpowiedzUsuńJedyny taki blog w necie! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPoduszki to bardzo fajny pomysł na dekorację salonu. Mogą występować w różnych wzorach i kolorach, dzięki czemu świetnie ożywiają wnętrze.
OdpowiedzUsuńpięknie! poduszki w stylu boho totalnie w punkt :D
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis. Bardzo ciekawe inspiracje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNowoczesny kolor tych poduszek
OdpowiedzUsuńsuper to wygląda wow!
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentują się poduszki
OdpowiedzUsuńCiekawe inspiracje wiele mi pomogły!
OdpowiedzUsuńte pomysły to strzał w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńsuper poduszki :) jednak takie różne dodatki robią robotę i ocieplają niesamowicie przestrzeń :) warto stosować - tanio a zawsze efekt mega :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, poduszki mogą być bardzo fajnym akcentem kolorystycznym.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja! Świetne poduszki :)
OdpowiedzUsuńja tak średnio lubię dużą ilość poduch w domu ale za to na tarasie na sofach zrobionych z palet jest to idealne i bardzo klimatyczne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńMiło się spędza czas na twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńMożna się tu fajnie zainspirować ciekawymi pomysłami na wnętrze. Dzieki za ten wpis.
OdpowiedzUsuńPiękne wzory, tak na marginesie niesamowita jest ta ściana cała ze starego drewna :)
OdpowiedzUsuńNapisałabym, że fajny wpis, ale tego nie zrobię, bo ten wpis to prawdziwa petarda!
OdpowiedzUsuńbardzo tutaj fajnie u Cb na tym blogu :)
OdpowiedzUsuńDawno tak fajnego bloga nie widziałem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog miły dla oka
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój styl pisania.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o poduszki do salonu, to u mnie sprawdzają się poduszki z gorczycy. Po pracy często bolą mnie plecy i szyja, a takie poduszki łagodzą moje objawy.
OdpowiedzUsuńdla mnie zdecydowanie bardziej przemawiają poduszki w jednym kolorze, jak znajdę dziewczynę to mam nadzieje, że to ona będzie za mnie wybierała xd
OdpowiedzUsuńciekawe zestawienia kolorów, odcienie niebieskiego i błękitu zawsze w modzie ::)))
OdpowiedzUsuńw takim miejscu aż chcę się zanurzyć pod ciepłym kocykiem z dobrym filmem i dobrym jedzonkiem :))
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa propozycja na pewno skorzystam :))
OdpowiedzUsuńOgólnie chciałabym postawić na bardzo uniwersalne wnętrza, ponieważ nie chcę wybierać mebli typowo dziecięcych, które za chwilę trzeba będzie wymieniać. A przykładowo wybierając białe meble i jakieś komody, to zawsze w jaki sposób je wykorzystam. Myślę, że moglibyście w tym celu wejść sobie na stronę https://fashionmeble.pl/390-komody-do-salonu ponieważ ja właśnie tam będę szukała odpowiednich mebli do pokoju mojego dziecka. Wydaje mi się, że znajdę tam odpowiednie produkty, bo widać, że jakość jest jak najbardziej odpowiednia i ceny również.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się tego typu elementy kolorystyczne i akcenty, które w odpowiedni sposób skomponowane sprawiają, że człowiek lepiej się czuje.
OdpowiedzUsuńZ tego co widze, to jest to poddasze. A jak poddasze, to może być ciepławo. A jak ciepławo, to warto zastanowić się nad klimatyzacją. Przy czym klimatyzacja to nie musi być nudne pudło zawieszone gdzieś na ścianie, ale np w formie obrazu. Mam tutaj na myśli np LG ArtCool Gallery. Tutaj został trochę szerzej zaprezentowany https://klimatyzator.net.pl/
Piękny salon, w którym możemy przyjąć gości lub po prostu zrelaksować się po pracy to obecnie ważna rzecz. Spędzamy sporo czasu w domu - warto, aby sofa była wygodna i prezentowała się miło dla oka. Takie meble - pikowane, w stylu chestrfield można kupić w sklepie http://meblediamante.pl/
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie domu bez poduszek. Nadają takiego przytulnego i rodzinnego klimatu. Przejrzałam ofertę polecanego przez Ciebie sklepu i jestem pod wrażeniem ogromnego wyboru. Nie mogłam się zdecydować, bo wiele wzorów przypadło mi do gustu, więc zamówiłam kilka opcji. Poduszki to też doskonały sposób by nadać wnętrzu charakteru, więc czekam na przesyłkę i zabieram się za zmiany :-)
OdpowiedzUsuńu mnie też wiele dekoracji w salonie się zmieniło,na środku dałam rozetę drewnianą z kwiatowym motywem, zmieniłam kanapę z fotelami i całość wyszła lepiej niż się spodziewałam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis!
OdpowiedzUsuńŚwietny post
OdpowiedzUsuńHej! Możecie polecić sofę lub narożnik z funkcją spania codziennego - niestety pokój dzienny stanowi też sypialnie, nie ma innej możliwości. Obecnie mam narożnik od 9 lat i jego żywot własnie się kończy, poza tym zajmuje strasznie dużo miejsca.
OdpowiedzUsuńPotrzebuje czegoś co rozkłada się na dość spore łóżko, biorąc pod uwagę, że często śpimy z dwójką dzieci, 160x200 to takie minimum hehe Fajnie wyglądają sofy tego typu jak na zdjęciu ale opinii na ich temat zbyt wielu nie ma. No i minus że nie ma w nich miejsca na pościel.
Możecie coś polecić?
https://meblearkadius.pl/naroznik-dwukolorowy/
Może ktoś zamawiał w tym sklepie? Czy byliście zadowoleni?
Bardzo fajnie o wygląda, świetny pomysł
OdpowiedzUsuńteż lubię wykorzystywać tekstylia do dekoracji, ale zwykle wybieram narzuty, koce albo też obrusy hotelowe, bo mam salon połączony z jadalnią i kuchnią. nie mniej jednak twoje domowe stylizacje zawsze mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto rozważyć taką kwestię, jeśli chodzi o własny dom. Ja lubię różnego rodzaju dekoracje i jeśli tylko mam okazję, to właśnie na takie opcje chętnie się decyduję.
OdpowiedzUsuńdużo ciekawych pomysłów tutaj!
OdpowiedzUsuń