TOP 5 - najlepsze pomysły na jesienne dekoracje.
Jesień ostatnio kaprysi, ale jej jednej jestem w stanie wybaczyć wszystko.
Wiecie, jak ją uwielbiam, więc nikogo chyba nie dziwi, że tyle powstaje u mnie DIY z nią związanych.
Co przemawia do mnie najbardziej?
Liście, dynie i wianki:)
Dziś mam dla Was kolejny tutorial, zebrałam też listę jedenastu najlepszych pomysłów, które w ostatnich latach przewinęły się przez bloga, a które bez problemu wykonacie sami.
1. CERAMICZNE OZDOBY
Ceramiczny liść wypatrzyłam kilka tygodni temu na instagramowym profilu sklepu Passion4Home i wtedy dotarło do mnie, że da się zachować piękno jesiennych liści w formie innej niż sprasowana w książce. Ceramikiem nie jestem, własnych zdolności artystycznych nie oceniam szczególnie wysoko, ale postanowiłam spróbować. Tylko jak? Padło na glinkę samoutwardzalną, a efekt? Mnie samą bardzo pozytywnie zaskoczył:)
ZAWIESZKA CERAMICZNY LIŚĆ
Potrzebujemy:
kawałek glinki samoutwardzalnej
jesienne liście
wałek do ciasta
ostry nożyk
pilniczek do paznokci
farba - u mnie emalia akrylowa Supermal Śnieżki
złotol Dragon
drewniany koralik
kawałek sznurka
Odrywamy kawałek glinki, ugniatamy krótko w palcach, rozwałkowujemy w kształt zbliżony do naszego liścia - na grubość około 3 mm.
Na glinie układamy liść, dociskamy wałkiem. Następnie ostrym nożykiem odcinamy nadmiar gliny. Jeśli przy ogonku odetniemy za dużo - doklejamy końcówkę, tworząc w niej otwór do zawieszenia. Brzegi wygładzamy palcem namoczonym w zimnej wodzie.
Wygładzając brzegi staramy się je jak najbardziej zaokrąglić. Glinę z przyklejonym liściem delikatnie wyginamy o odkładamy do wyschnięcia na 24 godziny.
Po wyschnięciu delikatnie odrywamy liść, a brzegi delikatnie spiłowujemy papierowym pilniczkiem do paznokci - jeśli to konieczne.
Liście malujemy na wybrany kolor- gdy farba wyschnie, na brzegi nakładamy złotol Dragon- pracujemy szybko, bo schnie błyskawicznie.
Na koniec wystarczy przewlec sznurek z koralikiem i zawieszka gotowa:)
Oryginalne ceramiczne liście Green Gate znajdziecie na stronie sklepu Passion4Home - mnie wciąż kuszą i albo ulegnę i zamówię choć jeden, albo będę zmuszona zrobić sobie własne;)
Zawieszkę od Madam Stoltz z podobnym motywem znajdziecie też w Amazing Decor, a cudowne podkładki - w pracowni Garncarnia.
A poniżej więcej moich JESIENNYCH PROPOZYCJI:
2. LIŚCIE
3. KWIATY
KOLOROWY BUKIET W DYNI to świetna propozycja na niebanalną dekorację - będzie się pięknie prezentował nie tylko na jesiennie zaaranżowanym stole, ale w każdym miejscu, które chcecie niebanalnie zaaranżować. do jego stworzenia warto wykorzystać ostatnie jesienne kwiaty, szyszki czy owoce róży.
4. DYNIE
Dynie to jesienny temat-rzeka, dziś chciałabym się skupić na lampionach, jakie można z nich zrobić. Generalna zasada jest taka - dla bezpieczeństwa używajcie świeczek LED- paląca się dynia to nie tylko pożarowe zagrożenie, ale i niezbyt przyjemny zapach;)
Tu znajdziecie instrukcję krok po kroku, jak wykonać DYNIOWE LAMPIONY
Czym ciekawszy kształt ma dynia, którą bierzemy na warsztat, tym bardziej ORYGINALNY LAMPION powstanie...
... a pozwalając wyobraźni na eksperymenty, stworzycie nie tylko subtelny LAMPION Z GWIAZDĄ...
...ale i straszny WISZĄCY LAMPION NA HALLOWEEN.
5. WIANKI
Nie wyobrażam sobie bez nich jesieni:)
Najprostszy WIANEK Z MCHU może stać się bazą do najróżniejszych kompozycji. Pamiętajcie jednak, że samowolne wynoszenie go z lasu może zakończyć się oskarżeniem o niszczenie runa leśnego i mandatem.
JESIENNY WIANEK to kwintesencja wszystkiego, co w tej porze roku najlepsze. Ciepłe kolory, piękny korzenny zapach, juta, którą wprost uwielbiam, orzechy. Do jego wykonania potrzebny będzie słomiany podkład, klej na gorąco i wolne popołudnie.
WIANEK Z JARZĘBINY nie jest może najtrwalszy, bo dość szybko podsycha, ale warto pokusić się o jego zrobienie na specjalną okazję
jesienny wianek z jutą - juta to zdecydowanie mój ulubiony materiał przy wiankowaniu - naturalna i bardzo uniwersalna- daje olbrzymie możliwości.
wianek z wrzosów - podobnie jak z mchem- uczulam, by nie zrywac go w lesie. Wianek wykonany ze świeżych wrzosów ładnie się zasusza i choć kolor z czasem nieco plowieje - długo pozostaje piękny.
A jakie dekoracje Wy przygotowujecie najczęściej?
Czy może uważacie je za zbędne kurzolapy?
A jakie dekoracje Wy przygotowujecie najczęściej?
Czy może uważacie je za zbędne kurzolapy?
Bardzo ciekawy post, a także cały blog. Udało mi się przejrzeć wszystkie Pani posty i gratuluję pomysłowości. Ja dopiero uczę się blogowania. Spróbuję wykonać ceramicznego listka, ale dopiero jutro ;). Dziś nie wyjdę z domu za nic :). Kocyk i herbata tyle mi potrzeba do szczęścia. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na wirtualne odwiedziny :).
OdpowiedzUsuńMonia, od kilku dni- gdybym nie musiała - też bym nie wychodziła - chorobsko mnie dopadło , anpokuda paskudna- nawet dla takiej miłośniczki jesieni jak ja😉
UsuńBardzo fajny pomysł z tymi listkami:)można je też zrobić z masy solnej:)
OdpowiedzUsuńto prawda, choć akurat z masą solna mi osobiście pracuje się średnio, co jednak może być kwestią wprawy 😊
UsuńFajne pomysły z tymi listkami. Bawiłam się kiedyś tą glinką samoutwardzalną i zrobiłam sobie miseczki. Na jesień na pewno zrobię wianki, bo uwielbiam je tworzyć. Pięknie zdobią każde wnętrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
miseczki? Genialny pomysł! Ja mam plan na takie podstawki do odłożenia torebki herbaty- w kształcie liści i poszkliwione😊
UsuńJesienny wianuszek ciekawy i bardzo efektowny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Edyta
uwielbiam wianki, towarzyszą mi przez cały rok, ale te jesienne lubię najbardziej 😊
UsuńPiękne inspiracje! Jednak jesień jest niesamowicie magiczną pora roku, którą fantastycznie można przenieść do wnętrza! Pozdrawiam Karolina
OdpowiedzUsuńdla mnie jesien to jedna wielka inspuracja, kocham każdy jej aspekt, każdy kolor i zapach - najwspanialsza z por roku😊
UsuńLiście i dynie to mój absolutny hit co roku :) Dobrze, że nie tylko dla mnie jesień to nie czas na smutki i rozpaczanie nad deszczem, ale przede wszystkim inspiracja :)
OdpowiedzUsuńjesień jest jedną wielką inspiracją, a mimo czasem fatalnej aury za oknem uparcie sobie powtarzam, że nie ma złej pogody, a jedynie nieodpowiednio ubrani ludzie😉
UsuńZ tą jesienią to obie tak mamy :)
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie na pomysłowe dekoracje jesienne :)
Justynko, gdy oglądam te wszystkie kolory z Twoich okolicznych łąk i lasow- mam ochotę zapakować walizkę i przyjeżdżać natychmiast😉
UsuńTeż kiedys bawiłam się glinka, później przeszłam na modelinę FIMO do biżuterii, ale teraz znów mi o niej przypomniałaś...Może coś z moją małą wykrzesamy na święta???Choć ostatnio przyszły do nas już ogromne bombki do decu;-)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńw decu jakoś nigdy nie umiałam się odnaleźć, ale czuję, że glinkę już uwielbiam☺
UsuńSuper pomysły! Najbardziej przypadły mi do gustu wianki :) Tak sobie myślę, że dawno nie robiłam żadnego i muszę coś wykombinować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Koniecznie! To bardzo wdzięczne dekoracje, też mam kilka pomysłów, tylko czasu jakby ostatnio wciąż brak😉
UsuńSuper! Uwielbiam inspiracje :-) Ten dębowy breloczek na drzwi jest bardzo ładny :-) Dębowe listki to chyba moje ulubione :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika
moje również, choć miłością pałam też do klonowych😊
UsuńDynie wyglądają świetnie!:)
OdpowiedzUsuńdynie to moja wielka slabosc- nie tylko jesienna😊
UsuńWspaniałe pomysły. Listek w szczególności. Aż chce się lubić jesień, pomimo aury panującej za oknem.
OdpowiedzUsuńdziś jest tak pięknie, że z nadzieją czekam na piękną złotą jesien😊
UsuńDobrze, że trafiłam na tego bloga. :) Świetne pomysły i taki nietuzinkowy klimat tu jest :)
OdpowiedzUsuńA najlepszy jest dla mnie pomysł z poduszką! Można ją stworzyć we własny spośób, na milion sposobów:)
Czekam na więcej z niecierpliwością!
Ania
W ten sposób można stworzyć nie tylko poduszkę- przymierzam się do wystemplowania całego kompletu poscieli, ale wciąż szukam dobrej jakościowo bawełny :)
Usuńte lampiony z gwiazdą są genialne naprawdę :)
OdpowiedzUsuńdynie stwarzają mnóstwo możliwości jeśli chodzi o lampiony:)
UsuńMam jesienny wianek, który od dwóch lat jest całoroczny... Chyba czas na zmianę :) W tym roku mam też wyhodowane przeze mnie dynie. Kupiłam też obrus z ażurowym brzegiem, bo tak bardzo pasował do mojej tęsknoty za przytulnością. Takie rzeczy tylko jesienią ;)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że obrusy wyciągam bardzo rzadko, odkąd mam swój wymarzony drewniany stół 😊 A dynie? To co roku moja wielka radość i duma , więc tym bardziej gratuluję wyhodowania własnych 😊
UsuńTeż uważam że dynie są najbardziej efektowne.
UsuńLiście świetne, dynie mi nie podchodzą, bo to nie polska kultura, ale domyślam, się, że to głównie z myślą o maluchach, więc no wybaczam ;) A i ten wianek z mchu też rewelacyjny! Pozdrawiam, Michał.
OdpowiedzUsuńMichale- jeśli chodzi o tworzenie z nich dekoracji, to owszem, ten zwyczaj w Polsce jest nowy, jednak dynie pojawiły się u nas już w XV-XVI wieku i już wtedy , zwłaszcza mężczyźni, od szlachty po chłopów - spożywali ich pestki dla dodania sobie...energii😉
UsuńPoduszka z motywem liści - rewelacja!
OdpowiedzUsuńdziękuję - to jeden z moich ulubionych projektów 😊
UsuńZdecydowanie dynie i ceramika
OdpowiedzUsuńCzytając komentarze jednak 3 do jednego dla dyń :)
OdpowiedzUsuń