2015 - top15. Bakłażanowe roladki z kurczakiem.
Dobry wieczór:)
Po przeszło trzech tygodniach Kornelka wróciła do przedszkola - święta i choroby zafundowały nam wydłużone ferie. A że sama czuję się wreszcie lepiej - na nowo wtłaczam się w rytm wyznaczany własna pracą i jej edukacją. Czy nadrobię zaległości na Waszych blogach? Staram się:) Postanowiłam także iść za swoistą modą, która wyjątkowo w tym roku rzuciła mi się w oczy i przypomnieć Wam najchętniej czytane posty minionego roku;)
Cóż, będę szczera, wszystkiemu winna ciekawość i perfidna chęć autopromocji;) Cieszą mnie każde odwiedziny, każdy zostawiony komentarz, ale nigdy nie zastanawiałam się, co spodobało się Wam najbardziej - teraz już wiem, więc dla mnie i dla Was - małe podsumowanie:)
Opublikowany tydzień przed Wigilią - pobił absolutnie wszelkie rekordy. Podejrzewam, że to zasługa genialnego przepisu, z którego rokrocznie korzystam i który wychwalam w każdy możliwy sposób:)
Nigdy jeszcze nie pisałam tak pełna obaw o przyjęcie - niepotrzebnie, bo znów okazaliście się najlepszymi z możliwych czytelników:) To dzięki Wam i lawinie pozytywnych komentarzy utwierdziłam się w przekonaniu, że potrzebna mi nowa droga - którą powoli zaczęłam iść, na której udało mi się stworzyć "COŚ" nowego i co niebawem poznacie.
3. AUTENTICO - PRIMER - FARBA - WOSK
Recenzja i zbiór wrażeń z malowania mebli do pokoju Kornelki. Niebawem spodziewajcie się kolejnego postu - o sprawowaniu się farb kredowych po niemal pół roku intensywnego użytkowania. Choć początkowo mój entuzjazm znacznie przygasł, obecnie "dojrzałam" do tego typu farb i mam ogromną ochotę przetestować kolejne kolory - i kilka mebelków czekających na nowe życie;)
4. JAK WYHODOWAĆ KIEŁKI?
Różne metody, ale zawsze ten sam efekt - ogromna porcja pysznych i zdrowych kiełków, z pełną i najlepszą- bo własną- kontrolą "procesu produkcji". Post cieszył się niesłabnącą popularnością nie tylko w okresie wiosennych detoksów, ostatnio - jak sądzę na fali noworocznych postanowień - także często do niego wracacie.
Pierwszy z serii postów poremontowych z pokojem Kornelki w roli głównej. Jak widać metamorfozy i malowanie starych mebli to temat cieszący się niesłabnącą popularnością:)
To inicjatywa, z której bezczelnie jestem dumna - wręcz mnie to rozpiera;) Ostatnie zawirowania chorobowe nieco ją przystopowały, ale mam nadzieję już niebawem przedstawić Wam kolejne niezwykłe dziewczyny - Blogerki i Artyski, które podziwiam i które chcę wszem i wobec wychwalać:)
Na szóstym miejscu mojej zeszłorocznej TopListy jest post inaugurujący akcję - z Sandrynką , która żyje w bajecznym mieszkanku wprost po brzegi wypełnionym projektami DIY.
Na dziewiąte wskoczył post-poradnik GDZIE KUPIĆ NAJPIĘKNIEJSZE DYNIE , który włączyłam do akcji, bo mowa w nim o niezwykłej Kobietce i jej dyniowej miłości:)
Natomiast "jedenastka" to bajkowy świat, a w nim SPÓDNICZKI DLA KSIĘŻNICZKI i magiczna Manufaktura, w której czarodziejka Asia spełnia marzenia o falbankowych cudach.
7. CO Z TĄ KUCHNIĄ?
Zastanawiałam się nad tym dokładnie rok temu... Po dwunastu miesiącach już wiem - nie chcę mebli, dla których nie został mi nawet okruch uczucia, wiecznie psującej się zmywarki, brzydkiej lodówki... Nie, bo nie. Chcę mieć piękną kuchnię, której obraz pieczołowicie stworzyłam w głowie. Czekam więc na Wielkanoc, bo zaraz po przystępujemy do akcji;)
12. SZARY USZATEK
W obu - w roli głównej szary fotel, bez którego nie wyobrażałam sobie Kornelkowego pokoiku. Z moich obserwacji wynika, że to model szalenie modny w blogosferze, stąd pewnie zainteresowania (nie, żebym wszystko przypisywała sobie;) - choć muszę się też pochwalić, że pierwsze zdjęcie zaprocentowało nagrodą w konkursie M jak Mieszkanie i Agata Meble :) Sama natomiast poduszka świetnie wpisuje się w trend upcyklingu i jest świetnym sposobem na transformację nienoszonego swetra w designerski dodatek.
Cottonki w roli oświetlenia podszafkowego? Czemu nie! Od trzech miesięcy sprawują się świetnie! Podobnie jak wspaniałe deski od After better i poducha z Ohoo!Style. Małe rzeczy potrafią cieszyć, czasem na przekór wielkim problemom - więc warto nieraz zafundować sobie małą drobnostkę:)
Skuteczne sposoby do wykorzystania nie tylko na święta - jest pięknie, jest łatwo i wcale nie zajmie Wam to dużo czasu, nie potrzebujecie też wymyślnych materiałów, a obdarowana osoba na pewno będzie zachwycona.
14. DYWAN HEKSAGON
Własnoręcznie wykonany dywan do pokoju dziecka - to jest TO! Szydełkowy, z przyjemnej i łatwej w utrzymaniu bawełny - w pokoju naszej trzylatki sprawuje się świetnie, bez uszczerbku znosi też kolejne prania. Prosty w wykonaniu- da sobie z nim radę nawet początkująca szydełkomaniaczka, a satysfakcja jest wprost bezcenna:)
Dzięki wysokiej jakości współczesnych farb, to zajęcie na jedno popołudnie, a grzejnik wygląda jak nowy. Jeśli Wasze pozostawiają wiele do życzenia - przeczytajcie koniecznie!
Jak widać, właśnie DIY, pokój Kornelki (silnie z nim związany) i akcja Polecamy bez Reklamy, cieszyły się Waszym największym zainteresowaniem? Jak będzie w tym roku? O czym lub o kim chcielibyście czytać?
A na koniec mam dla Was szybki i pyszny przepis:) Lubicie bakłażana? My uwielbiamy:)
BAKŁAŻANOWE ROLADKI Z KURCZAKIEM.
1 średni bakłażan
1 duża czerwona papryka
1 duża cebula
ok.600g filetu z piersi kurczaka
700ml przecieru z pomidorów
oliwa z oliwek
sól
pieprz ziołowy
Bakłażana kroimy wzdłuż na pół, następnie, także wzdłuż, na cienkie plastry, solimy, posypujemy pieprzem (lub chili). Paprykę kroimy w cienkie krótkie paski, podobnie kurczaka, cebulę- w piórka. Zawijamy po kawałki wszystkiego w plaster bakłażana, układamy w naczyniu żaroodpornym/wysokiej blaszce. Posypujemy grubo posiekanym czosnkiem.
Pieczemy około 30-40 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni - przed wstawieniem całość zalewamy przecierem pomidorowym.
Podajemy z ryżem bądź chrupiącą czosnkową/ziołową bagietką.
Smacznego:)
Teraz już naprawdę uciekam, bo obiad na jutro sam się nie zrobi;)
Dobranoc.
Masz bardzo ciekawego bloga, więc jest tak odwiedzany! Życzę Ci wiele pięknych chwil w rozpoczętym roku!
OdpowiedzUsuńWszystko co lubię :-)
OdpowiedzUsuńZostaję na 2016 ;-)
Pozdrawiam
Bardzo dobrze, że zamieściłaś ten post. Z chęcią wróciłam do farb kredowych i malowania mebli. A i aktualny przepis na bakłażany wygląda bardzo zachęcająco. Może spróbuję wykorzystać w ten sposób cukinię. Pewnie też się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Och Ilonko ni e tylko Ty wychwalasz te przepisy ;) ktokolwiek się do mnie zgłosił o przepis odsyłałam do moich ulubionych, czyli tych które mi podałaś !! :) są PYSZNE!
OdpowiedzUsuńA bakłażana...oj w sezonie to z nim wszystko robiłam!...dzieciaki niekoniecznie za nim przepadają, ale ja i mężuś...UWIELBIAMY...
Twoja propozycja podania bardzo kusząca :)
Pozdrawiam ciepło!
Ilonko, bardzo lubię tu zaglądać bo masz piękne zdjęcia i czytać bo masz ciekawe posty :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPo pierwsze to Pieknie i po drugie to smakowicie :))) Niesamowita Jestes !!! :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDobrze zrobiłaś. Lubię takie podsumowania. Dają nam możliwość zerknięcia w te posty, których być może nie zobaczyliśmy a jak mówią statystyki warte były uwagi :)
OdpowiedzUsuńBrawo, rok pełen wrażeń i ciekawych treści/projektów! :-)
OdpowiedzUsuńSłowem- to był piekny rok mimo wszystkich przeciwności losu. Oby Nowy przyniósł ze sobą tylko samo dobro, a przede wszystkim zdrowie!!!
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko
Ciekawie piszesz i pokazujesz to odwiedzamy:) czekamy na więcej:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń