Smalec z fasoli - by świnki były szczęśliwe.


Smalec z fasoli jest pyszny i bajecznie prosty w przygotowaniu - i takie są fakty. Niezaprzeczalne, więc w dyskusję się nie wdaję ;)

Czy smakuje jak prawdziwy smalec?

Cóż - fasola i słonina jednak nieco się od siebie różnią, ale dodatek karmelizowanej cebulki sprawia, że różnica jest o wiele mniej znacząca, niż moglibyście podejrzewać ;)

Smalec z fasoli jest pyszną roślinna pastą, którą przygotujecie bez najmniejszego wysiłku w kilka minut. Najlepiej smakuje schłodzony i serwowany z małosolnym lub kiszonym ogórkiem, ale i z pomidorem potrafi pozytywnie zaskoczyć.


SMALEC Z FASOLI

2 PUSZKI BIAŁEJ FASOLI (lub szklanka suchej fasoli)

2 DUŻE CEBULE

2 ŁYŻKI CUKRU

5-6 ŁYŻEK OLEJU RZEPAKOWEGO

1/2-1 ŁYŻECZKA SOLI (do smaku)

1/3 ŁYŻECZKI WĘDZONEJ PAPRYKI

PIEPRZ DO SMAKU

 
 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Jeśli używacie suchej fasoli - najpierw trzeba namoczyć ją w 2-3 szklankach wody przez 10-12 godzin, a następnie odcedzić, przepłukać i gotować w 3 szklankach wody przez około 2-3 godziny - pod przykryciem, na małym ogniu i do miękkości fasoli.

Łatwiejsza opcja do użycie fasoli z puszki - z każdej odlewamy 2/3-3/4 zalewy, a fasolę przekładamy do miski i dusimy widelcem - możemy też przecisnąć przez praskę do ziemniaków, a jeśli lubicie gładkie pasty - króciutko zblendować.

Cebulę kroimy w drobną kostkę, mieszamy z cukrem i wędzoną papryką, dodajemy olej i podsmażamy, aż całość pięknie się skarmelizuje. Dodajemy tak przygotowaną cebulkę do miski z fasolą, mieszamy (już absolutnie nie miksujemy!) i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

Tak przygotowany smalec możemy przechowywać w lodówce w szczelnym naczyniu (np. zakręconym słoiku) przez 3-4 dni.

Inne przepisy z mojego pokazu kuchni roślinnej znajdziecie w tym artykule (klik).

2 komentarze:

  1. Wspaniała alternatywa dla tradycyjnego smalcu, wygląda smakowicie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. zdecydowanie ta karmelizowana cebulka nadaje najwięcej smaku, można ją też po prostu mocno przysmażyć, jak ktoś nie chce karmelizowania :D moim śniadaniowym hitem pozostaje jednak kremowe masło migdałowe, mogłabym go jeść łyżkami ze słoiczka ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.