Ocieplacz na czajnik ze swetra. Sweterkowa osłonka. Bonus.
Weekend na blogach zdominowały kalendarze i świeczniki adwentowe, a u mnie dziś troszkę inaczej, bo kalendarz kończyć będę w nocy, a i cyferek wczoraj zabrakło. Świat się jednak nie skończył, więc braki okazały się mniej istotne, niż można by sądzić;)
Jednak nie leniuchuję, o nie, oprócz pracy oczywiście działam już przedświątecznie:) Bez szaleństw, spokojnie, systematycznie - tak jak lubię, by w Święta nie padać ze zmęczenia:) Pierwsze przygotowania to stwarzanie klimatu, drobne rzeczy, które cieszą i ozdabiają nasz dom...
U Kasi z TwojegoDIY możecie poczytać o akcji Blogi rozkwitną poinsecją, której jest Ambasadorką, znajdziecie tam też konkurs - zajrzyjcie koniecznie, bo oprócz nagrody głównej jest coś jeszcze;) Do mnie co prawda nie dotarła kwiatowa poczta, która cudnie przyozdobiła wiele blogów i mieszkań, ale w końcu mam i ja te piękne grudniowe kwiaty:)
Pierwsza doniczka nijak nie dała się upchnąć w żadnej z ozdobnych osłonek, musiałam więc stworzyć nową:)
Pamiętacie moją PODUSZKĘ ZE SWETRA? W sumie powstały już cztery, a w efekcie zostało mi osiem rękawów - a to dobry moment, by je wykorzystać:) Obcięłam, podszyłam brzegi i w dziesięć minut powstała cieplutka osłonka:) A że rękaw był długi - i dzbanek dostał ocieplacz:
Górną część ocieplacza stanowi mankiet, więc miałam o wiele mniej szycia:) Ciętą dzianinie najlepiej jest przeszyć na maszynie - ręcznie to po prostu więcej pracy. dodatkowo przeciągnęłam na dole gumkę i całość ładnie przylega. Otwór na uchwyt zrobiłam rozpruwając szew rękawa i zabezpieczając brzegi, natomiast na dzióbek - wystarczyło rozciągnąć jedno z oczek.
Powstał jeszcze jeden mały projekcik, właściwie to na potrzeby Kornelki, która koniecznie chciała pomagać, ale sądzę , że wykorzystam go przy dekoracji świątecznego stołu, a to z uwagi na brak kabla, który osobiście mnie w takich aranżacjach nieco denerwuje;)
Potrzebujemy ledowego tea lighta, kulek CottonBallLights - lub podobnych, np.rattanowych - oraz ozdobnej taśmy washi - u nas to srebrna brokatowa - jest genialna:) Obklejamy tea lighta, nakładamy kulkę i gotowe:)
Jest w moim mieście pewne niezwykłe miejsce, z którego, zwłaszcza w grudniu, najchętniej bym nie wychodziła;) To hurtownia artykułów dekoracyjnych ProDecor. Weszłam ostatnio - i przepadłam:) Musiałam naprawdę mocno hamować się przy zakupach, ale wyjść bez niczego po prostu nie mogłam;)
A to tylko część przytarganych skarbów - wiecie co to oznacza? Tak, zamierzam zasypać Was tutkami, więc strzeżcie się;) Już jutro kolejna odsłona:)
Miłego popołudnia:)
Super ;) Marzył mi się taki czerwony właśnie, ale nie mogłam nigdzie znaleźc :(
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na sweterkowe ubranka dla czajniczka i donicy, ślicznie to wygląda i stwarza baaaardzo zimowy klimat :)) Powstał fajny komplecik z poduchami :))
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie :)
o jaaaaa!!!! kurcze, czadowy pomysł, szczególnie z tym kubraczkiem!!! zrobię, pozwól :P
OdpowiedzUsuńAle cudnie!!! Rewelacja ten sweterek na czajnik:)
OdpowiedzUsuńściskam ciepło
bardzo ładny. ja lubię dekoracje z żywych roślin. ostatnio widziałam konkurs dla blogerów na najładniej udekorowaną Gwiazdę Betlejemską http://www.twojediy.pl/dekoracja-gwiazdy-betlejemskiej-akcja-blogi-rozkwitna-poinsecja/ myślę, że z Twoimi zdolnościami masz szanse wygrać :)
OdpowiedzUsuńPięknie jest u Ciebie a co dopiero w same święta :) Osłonka na doniczki wygląda cudnie. Świetny pomysł na wykorzystanie rękawów :)
OdpowiedzUsuńJak to wszystko pieknie wygląda!!!!
OdpowiedzUsuńWykorzystanie swetra super. Ja szukam w SH takiego do pocięcia
OdpowiedzUsuńNo czekamy na tutoriale czekamy ;-)
Pozdrawiam
Świetny ocieplacz. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńOcieplacze sa super, świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń