Pourodzinowy post Kornelkowy. Koniec(?) problemów technicznych...

Po raz pierwszy świat zobaczyła 16 listopada 2012 roku. Zakochałam się w niej od pierwszego niezadowolonego krzyku... Zaczarowała mnie zaskakująco trzeźwym spojrzeniem zza oszołamiająco długich rzęs... Kiedy po raz pierwszy zacisnęła paluszki na moim palcu- przepadłam bez reszty:)
Kornelia - nasza piękna Mała Dama:)
To już dumna Dwulatka, dzielnie zdmuchująca świeczkę na urodzinowym torcie- w zeszłym roku (klik) doprowadziło ja to do łez;)
W tym roku, owszem, łezka poleciała, ale z nadymania się przy dmuchaniu;)

Kiedy na nią patrzę, widzę, jak bardzo "wydoroślała", czasem patrzy z taka powagą...

... i z olbrzymią ciekawością chłonie otaczający ją świat:)

Choć mieliśmy świętować w osiemnastoosobowym gronie, zmniejszyło się ono do wesołej jedenastki- bywa i tak... Nauczona zeszłorocznym doświadczeniem- ostatecznie postanowiłam nie szaleć z wypiekami, jeden dzień nad piekarnikiem w zupełności mi wystarczył;)


Nikt głośno nie narzekał, więc chyba nie było tak źle;) 

Dla Kornelki najważniejszym gościem okazał się Jaś...

Będę szczera- z moją podrywaczką chłopak nie miał szans;)
Najpierw próbowała go przekonać kredkami...
... potem przyszłą pora na zachęcanie uśmiechem...
..."dyskretne" przystawianko...
..."no co też ten chłopak tak ucieka?!"...
..."powiedz, o co chodzi?"...
..."nie bądź taki nieśmiały..."
..."bo i tak cię pocałuję";)
I co mamy zrobić z taką dziewczyną?;)


Skoro urodziny mamy już za sobą- od dziś zabrałam się za przygotowania świąteczne. To już druga połowa listopada, a ja w zeszłym roku stwierdziłam, że takie wydłużenie przygotowań daje świetne efekty, w święta nie jestem nieprzytomna ze zmęczenia i nie martwię się, jakie braki czy niedociągnięcia mogą ujawnić się w najmniej oczekiwanym momencie. Dziś uzupełniłam zapasy cynamonu, anyżu i innych przydatnych w dekorowaniu drobiazgów, więc rączki już chciałyby przerabiać je chociażby na wianek;) Strzeżcie się, będę relacjonować moje poczynania na bieżąco:)


Wiele wskazuje na to, że blogger się uspokoił. Sama zmiana przeglądarki nic nie dała, dziś samoczynnie wszystko (mam nadzieję) wróciło do normy. W Klamociarni (klik) pojawiły się półeczki, zachęcam do obejrzenia:)

W ramach przedświątecznego nabierania formy postanowiłam na nowo zaprzyjaźnić się z rowerkiem stacjonarnym- wolałabym jazdę po lesie, bo pedałowanie w miejscu trochę mnie irytuje, ale lepsze to, niż nic. Jutro najpewniej nie usiądę, ale co tam;)



Teraz pora na ogarnięcie tego wszystkiego, co zostało z zeszłego roku, może już teraz uda się coś stworzyć?;)

Dobranoc:)

19 komentarzy:

  1. samych serdeczności dla ślicznej Jubilatki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Sto lat, sto lat dla słodziutkiej Kornelii! Trzymam kciuki żeby już wszystko było ok z bloger em!

    OdpowiedzUsuń
  3. 100 lat dla małej Podrywaczki;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To już 2 latka? Wszystkiego najlepszego, Kornelko! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego:) śliczne imię, dokładnie takie mi się marzy dla córeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego dla Kornelci. Całuski od cioci.

    OdpowiedzUsuń
  7. oj wszystkiegp dobrego dla KOrnelci zdrówka i radości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocze dziciaczki :) Najlepszego dla Kornelki:))

    OdpowiedzUsuń
  9. raz jeszcze 100 lat dla małej podrywaczki :)
    pięknie wszystko przygotowałaś, a fotorelacja podrywu świetna :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne przyjęcie! A dzieci mają to do siebie, że rosną jak szalone ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rośnij zdrowo Kornelko :-) Zdjęcia przeurocze!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznota :)) sto lat i radosnego dzieciństwa :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdrówka, szczęścia i radości dla Kornelki!!!! Śliczna z niej podrywaczka:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pamiętam ten czas Ilonko, jak on szybko płynie!!!!
    To największe szczęście dla kobiety. Życzę Wam wszystkim dużo zdrowia i radości!

    OdpowiedzUsuń
  15. Duzo sloneczka i usmiechu dla Twojej wspanialej Dziewczynki!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Najpiękniejsze życzenia dla pięknej panienki!!!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. To duuużo zdrówka i uśmiechów, radości dla Małej Damy:) Dobrze, że jest taka odważna:) buziaczki aga

    OdpowiedzUsuń
  18. Solenizantka przeurocza, wszystkiego dobrego dla Niej!!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.