DIY - szydełkowa poduszka/pufa z T-shirt yarn / T-shirt yarn pillow.

Od dawna kusiło mnie szydełkowanie z użyciem T-shirt yarn, kolekcja koszulek do pocięcia urosła do wysokości sporej piramidki, ale wiedziałam, że jej przygotowanie pochłonie sporo czasu i odkładałam to na bliżej nieokreślone "później". Nieoczekiwanie z pomocą pospieszył KotToOn i zaczęły się szydełkowe czary.

Dla niezorientowanych - T-shirt yarn to produkt pochodzący z recyklingu- gruba, miękka i elastyczna przędza, idealna nie tylko do szydełkowania czy robienia na drutach, ale myślę, że można z niej tworzyć nawet makramy lub biżuterię.

Pomysł zrobienia dużej płaskiej poduszki - niższej niż klasyczna pufa - do siedzenia na podłodze od dawna chodził mi po głowie. Pierwotnie planowałam zrobić ją ze sznurka, podobnie jak szydełkowy dywan z pokoju Kornelki, jednak uznałam, że to, co dobre dla stóp, niekoniecznie będzie idealne dla bardziej delikatnych części ciała;) T-shirt yarn jest o wiele delikatniejsza, więc sprawdziła się idealnie. 

By robótka była zwarta, lepiej użyć cieńszego szydełka niż zaleca producent- sama często korzystam nawet z dwukrotnie cieńszego. 

Zaczynamy od magic ring - magicznego kółeczka. Pierwsze okrążenie rozpoczynamy trzema oczkami łańcuszka - zastąpią pierwszy słupek.

Następnie robimy dwa słupki i 2 lub 3 oczka. Sama robię dwa, choć gdy korzystacie z grubszego szydełka i robótka jest luźniejsza - spróbujcie z trzema. Później znów robimy 3 słupki 3 oczka itd. 

Kończymy okrążenie - oczkiem ścisłym zamykającym, gdy mamy sześć grup po 3 słupki i 3 oczka.

Po zakończeniu pierwszego okrążenia ściągamy jak najmocniej początkowe magiczne kółeczko

 Na koniec zabezpieczamy, chowamy i ucinamy niepotrzebne kawałki włóczki i zaczynamy drugie okrążenie. W pierwszy słupek pierwszego okrążenia wbijamy szydełko i robimy 3 oczka łańcuszka. W każdy słupek - słupek. Na łuku z 2(3) oczek łańcuszka robimy słupek, 2(3) oczka łańcuszka i słupek, na kolejnych słupkach pierwszego okrążenia - kolejno 3 słupki, znów 1 słupek-2 oczka łańcuszka-1 słupek na łuku itd.

Każdy kolejny rząd zaczynamy, przerabiamy i kończymy tak jak pierwszy. 

Zdecydowałam się na trzy kolory - jasnoszary, róż i grafit.

Dwa okrążenia - pozwolą Wam stworzyć podkładkę pod kubek, 4 - pod filiżankę z talerzykiem, 5-6 - klasyczną podkładkę stołową. 

Dla uzyskania przekątnej sześciokąta o długości 55-60 cm potrzebowałam ośmiu okrążeń. Do zrobienia poduszki potrzebne są dwa jednakowej wielkości sześciokąty. W drugim odwróciłam jedynie trochę kolory. Brzeg pufy to wyłącznie słupki - 1 słupek w każde oczko ósmego okrążenia, ale wbijając szydełko w tylną część oczka.

Brzeg to 5 rzędów słupków - grafitowy, 3 x szary, grafitowy. Łączymy go z drugim sześciokątem półsłupkami, pozostawiając dwa boki nie złączone - musimy mieć miejsce do zamontowania uchwytu do przenoszenia poduszki oraz włożenia do środka gąbki.

Pierwotnie planowałam skórzany uchwyt, jednak finalnie nie pasował wizulnie, postanowiłam więc go wyszydełkować:

1 rząd - 3 oczka łańcuszka, wbijamy szydełko w pierwsze oczko łańcuszka i przerabiamy oczko ścisłe zamykające. 
2 rząd - 2 oczka łańcuszka, 1 półsłupek.
3 rząd - 2 oczka łańcuszka, 2 półsłupki.
4-9 rząd - 2 oczka łańcuszka, 4 półsłupki.
10 rząd - 2 oczka łańcuszka, 2 półsłupki.
11. rząd - 2 oczka łańcuszka, 1 półsłupek.
12 rząd - 1 oczko łańcuszka, oczko ścisłe zamykające, odcinamy włóczkę. 

Uchwyt razem z ozdobnymi metalowymi elementami (kawałki rozłożonego na czynniki pierwsze paska z czasów mojej szalonej - także modowo - młodości;) łączymy z poduszką przeplatając kilkakrotnie włóczkę wokół słupków.

Na koniec wkładamy do środka gąbkę przyciętą w kształt sześciokąta - u mnie grubości około 10-12 cm i ostatnie dwa boki także łączymy półsłupkami ze spodem poduszki. Po zakończeniu pracy - pozostawiamy około 20-30 cm włóczki i chowamy ją do środka. Dlaczego? Gdy potrzebne będzie pranie, wystarczy rozpruć łączenie na dwóch bokach i wyjąc ze środka gąbkę.

Tak prezentuje się gotowa poduszko-pufa:





Wbrew pozorom nie jest ciężka, a dzięki uchwytowi jej przenoszenie nie sprawia problemów. Myślę, że świetnie sprawdzi się nie tylko na pikniku czy rodzinnym wypadzie na działkę, ale i w codziennym użytkowaniu podczas zabawy w dziecięcym pokoju. Kornelka jest oczywiście zachwycona - już oświadczyła, że poducha jest jej :)





Co o niej myślicie?

Nam - na życzenie Kornelki - już jutro będzie towarzyszyła na pikniku (jeśli pogoda pozwoli).

Kusi mnie zrobienie kolejnych w innym kształcie - co obstawiacie?

**********
Za pomoc w realizacji projektu dziękuję sklepowi Knitpl.com

19 komentarzy:

  1. Zainteresowałaś mnie tym magicznym kółeczkiem - zawsze kółeczko robię z łańcuszka, ale przy tak grubej przędzy to to chyba lepsze rozwiązanie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo długo nie mogłam się do niego przekonać i też robiłam oczka łańcuszka, ale teraz już przy każdej grubości przędzy nie wyobrażam sobie robić inaczej :)

      Usuń
    2. A mi od razu magiczne kółko podeszło ,tzn.od początku mojej przygody szydełkowej właśnie nim rozpoczynam robótki :))
      Super pufa!!!!

      Usuń
    3. Kiedy już się przekonałam - uważam je za najlepsze rozwiązanie i jie ma.później problemu z niestetyczną dziurą 😊

      Usuń
  2. Świetna poducha!:) Moje pierwsze próby z t-shirt yarn też były na motkach Kottoon i od poczatku bardzo sie polubilismy :)))
    Hmmm..ja obstawiam kształt gwiazdy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podkładki juz robiłam z własnoręcznie ciętej i związywanej T-shirt yarn, jednak przy KotToOn komfort pracy jest bez porównania większy:)
      Gwiazda powiadasz? To jest wyzwanie :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany, ależ cudna ta poducha, wspaniałe siedzisko i do domu i do ogrodu :) Super :)
    Ściskam serdecznie, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kornela właśnie wykloca się z tatą tłumacząc mu,ze lepiej na niej sadzac mniejszą pupę 😂😂😂

      Usuń
  5. Piękna, bo cudne kolorki !!! Praktyczna, bo z rączką do przenoszenia !!! I w ogóle - super !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Łał! :) Wygląda fantastycznie! :) Jestem zachwycona pomysłem i wykonaniem :) Super! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ruszający obrazek jest fenomenalny! :)
    HAHHAHAH - mega!
    Zazdroszczę zdolności! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba wreszcie nauczę się robić na szydełku. Mam nadzieję, że pójdzie tak szybko, jak na Twoim filmiku :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolorystyka co prawda nie w moim stylu, ale sam pomysł oraz jego wykonanie uważam za rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Absolutnie fantastyczne! Jestem urzeczona! Miałam podobną pufę, kupiona w sklepie co prawda, ale rozprawił się z nia nasz szczeniak ;( Na szczęście zastępcza z ekoskóry znaleziona na http://pufy.pl/ daje radę ;)

    Masz talent! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.