Jak samodzielnie zrobić gałki do mebli - instrukcja krok-po-kroku.
Wypoczęta i szczęśliwa po cudownych dniach spędzonych z rodziną - wracam do Was z obiecanym na facebooku DIY.
Mam dla Was bardzo prosty tutorial - jak samodzielnie wykonać efektowne gałki meblowe.
Na początek przygotowałam dla Was zestaw w klimacie vintage - postarzane gałeczki pasujące zarówno do realizacji w stylu shabby czy prowansalskim, jak i chippy look.
Potrzebne do wykonania gałek meblowych:
drewniane uchwyty meblowe - do kupienia w cenie 0,50-3,00 zł/szt. - moje znalazłam na giełdzie w cenie 30-50 groszy za sztukę - w zależności od wielkości;
masa rzeźbiarska - ja użyłam Das, ale może to być również glinka samooutwardzalna bądź masa papierowa;
klej - teoretycznie przy klejeniu mokrej masy rzeźbiarskiej najlepiej używać wikolu, a do form już suchych - kleju polimerowego. Ja mokrą masę kleiłam na polimerowy i jest nie do zdarcia;
forma do odlewów/odcisków - najlepsze są silikonowe (łatwiej wyjąć z niej glinkę), ale przy małych wzorach dacie radę także z plastikową;
narzędzia do pracy z glinką - nie są niezbędne, można użyć np. skalpela czy małego ostrego nożyka, ale ułatwiają pracę;
farby - u mnie kredowe Vittorino - więcej o nich przeczytacie tu (KLIK)
złota pasta lub farba akrylowa/złotol/patyna - do zdobień* - TU znajdziecie listę moich ulubionych produktów do uzyskiwania efektów metalicznych;
ciemny wosk do patynowania*
wosk brokatowy*
*wybór użytych preparatów będzie uzależniony od efektów, jakie chcemy uzyskać.
Przygotowujemy glinkę - raz otwarte opakowanie musimy bardzo szczelnie zamykać, by nie wysychała i formę- starannie oczyszczamy ją z kurzu i wszelkich pozostałości po wcześniejszych odlewach.
Z glinki formujemy małą kulkę i wciskamy ją w foremkę.
Delikatnie podważając szpatułką wyjmujemy masę z formy, odpowiednim narzędziem usuwamy nadmiar glinki i wyrównujemy brzegi.
Odtłuszczony wcześniej drewniany uchwyt smarujemy klejem:
Na koniec przyklejamy wciąż mokry odcisk z glinki - w razie potrzeby jeszcze raz wyrównujemy brzegi.
Glinka i formy mają mnóstwo zastosowań, które niebawem Wam pokażę, poniżej mała zapowiedź;)
Do dalszej pracy z naszymi gałkami przystępujemy po minimum 24 godzinach.
By ułatwić sobie malowanie, nabiłam gałki na patyczki od szaszłyków - świetne rozwiązanie:)
Każdą z gałek, w zależności od potrzeby i krycia danego koloru, pokrywamy jedną lub dwoma warstwami farby...
...i odkładamy do wyschnięcia - u mnie genialnie wprost sprawdziły się szaszłyczkowe patyczki i podebrane Kornelce opakowanie play doh.
Ostatni etap pracy to postarzanie. Każdy musi znaleźć swoją ulubioną metodę, u mnie to kilka warstw wosku i farby nakładane na siebie i ścieranie ich pozostawiając niewielkie ilości dla finalnego efektu.
Zaczęłam od niewielkiej ilości czarnego wosku do patynowania, jednak po usunięciu nadmiaru stwierdziłam, że efekt jest zbyt subtelny i dla mnie niewystarczający.
Zdecydowałam się więc na ciemnografitową farbę, która starta gąbką dała o wiele lepszy- i bliższy oczekiwaniom- efekt.
Grafit i czarny wosk, w zależności od bazowego koloru, stworzyły całą gamę ciekawych odcieni na moich gałeczkach.
Ostatnie szlify i odrobinę połysku nadałam korzystając z pasty akrylowej satynowe złoto i nowości w ofercie HagArt - brokatowego złotego wosku.
Nakładając, ścierając i szlifując - udało się uzyskać wyjątkowo ciekawe efekty:
Podobają się Wam takie gałeczki?
Przy jakich meblach najchętniej byście je widzieli?
A może to zupełnie nie Wasz styl i wybieracie dla swoich mebli coś skrajnie innego?
Jak nam się podobają ? Bardzo !!! Jakiś czas temu szukałam gałek do komody i nie mogłam trafić na odpowiednie. Nie wiedziałam, że pomysłu powinnam poszukać kreatywnie w swojej głowie lub mniej kreatywnie - na blogach. Pomysł jest wspaniały ! Dziękuję :))
OdpowiedzUsuńOd dawna chciałam zrobić własne gałki, ale i takie, by było to coś innego niż np.decoupage. Efekty zachęciły mnie do kolejnych eksperymentów, o których napiszę niebawem😊
UsuńFantastyczny pomysł. Akurat mam glinę i cierpiałam na brak koncepcji na jej wykorzystanie :). Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńKoniecznie pochwal się efektami 😊
UsuńGenialne! Mam starą komodę z 25 szufladami. Brakuje mi 11 gałek. Zrobię nowe 25 i już :) Wielkie buziaki :)
OdpowiedzUsuńBeatko! Genialny pomysł! Nie mogę się doczekać efektów 😊
UsuńKochana jestem oczarowana , cudo zrobiłas !!!Pozdrawiam cieplutko i zyczę miłego wieczoru <3
OdpowiedzUsuńCicho sza, ale dopiero się rozkręcam ;)
UsuńEkstra pomysł.☺
OdpowiedzUsuńod dawna chodził mi po głowie :)
UsuńWyglądają świetnie.
OdpowiedzUsuńJa bym ich użyła do toaletek...czy komódek...a nawet przy meblach kuchennych (a wiesz, że kroją się u mnie zmiany...niebawem mam nadzieję) więc z tym pomysłem spadasz mi jak z nieba :)
Pozdrawiam.
Wiesz, że mocno trzymam kciuki za Twoje zmiany i już nie mogę doczekać się efektów, bo meble naprawdę maja spory potencjał :)
UsuńSuperanckie, nie pomyślałam nigdy o glince, choć magię dobrze dobranych uchwytów już znam (facet który robił mi meble już powoli tracił cierpliwość :P)
OdpowiedzUsuńw sklepie potrafię godzinami nie wychodzić z działu z uchwytami :) A z internetowych polecam www.regalka.pl :)
UsuńNie do końca w moim stylu, ale są przepiękne :) Super pomysł i jeszcze lepsze wykonanie
OdpowiedzUsuńW moim tez nie do końca, ale stworzyłam je z myślą o pewnym mebelku robionym na zamówienie:)
UsuńŚwietny pomysł! Ja niedługo mam nadzieję odnawiać stary kuchenny kredens, więc takie gałki byłby jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To świetna zabawa, a możliwości nieograniczone:)
UsuńWyszły pięknie! Bardzo fajny patent :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊 Drewniane uchwyty są niepozorne, ale drzemie w nich ogromny potencjał 😉
Usuńjakbym miała domek na wsi, to w komodzie w jadalni takie bym chciała. Albo w romantycznym pokoju córki...
OdpowiedzUsuńAkurat tak zrobione faktycznie mają bardzo rustykalny charakter- zanosi się, że właśnie w tym stylu i z ich udziałem będę robiła komódkę do letniej wiejskiej kuchni😊
Usuńgenialny pomysł 😀
OdpowiedzUsuńJak większość tych najprostszych😉
UsuńJak dla mnie bomba
OdpowiedzUsuńTeż je lubię 😉
UsuńBardzo mi się podobają !
OdpowiedzUsuńSą mega urokliwe - jeszcze to złote przetarcie <3