Metamorfoza kosza plażowego.
Są praktyczne, pojemne i bardzo przydatne.
Naturalne lub w kolorze, jako dodatek do stroju czy całoroczny przechowywacz pledów i poduszek.
Mowa rzecz jasna o koszach- najczęściej z trawy.
Od pewnego czasu szturmem zawojowały blogi- wydaje się, że po prostu wypada taki mieć;) O ile jednak wygląd do mnie przemawia i uruchamia pokłady wewnętrznego chciejstwa, to cena- już niekoniecznie. Zamyśliłam sobie taki kosz mieć- z przeznaczeniem właściwie tylko na zakupy, bo:
1) na piknik i inne podobne wyprawy mam kosz piknikowy - nawet nie jeden, lecz siedem, więc trzeba będzie część wrzucić do klamociarni;)
2) jako dodatek do stroju preferuję torebki;
3) nawet najpojemniejszy model nie pomieściłby wszystkich poduszek, zresztą ostatnio zauważam ich u siebie coraz mniej, ale o tym innym razem;
4) na plaży bywam boleśnie rzadko i wtedy też wolę zabrać wersję piknikową.
Czy więc potrzebuję gadżetu za 200 zł (czy choćby i 100) do noszenia ziemniaków i spółki? Cóż, chciejstwo szepcze "czemu nie?", ale rozsądek mówi "niekoniecznie"...
Zrobiwszy przegląd stanu posiadania, znalazłam jeden z kupionych kiedyś na starociach koszyków, poświęciłam troszkę czasu i powstała moja wariacja na temat trendów;)
Ale po kolei;)
Na początku był stary koszyk/torba- solidny, choć średnio piękny:
Zaczęłam od wyprucia bawełnianego wkładu- zachowałam go, by posłużył za szablon, jeśli kiedyś zachce mi się przywrócić podobny- na razie kosz jest bez wkładki. Później usunęłam rączki i zaczęłam malowanie farbą w sprayu - na zewnątrz i w środku. Pomyślałam "a może by tak z gwiazdką?"- wycięłam więc szablon i spryskałam turkusową farbą. I to uważam za błąd- chyba jednak niekoniecznie muszę z gwiazdą chodzić na zakupy, a już na pewno nie turkusową i z połyskiem, ale akurat tylko taki kolor miałam dla kontrastu. Plan jest więc taki- zamaluję i zostawię bez wzoru, ewentualnie gwiazda będzie brązowa. Na koniec ze starego skórzanego paska zrobiłam rączki i przyszyłam je naturalnym sznurkiem - dziś przyniosłam prawie 10 kg zakupów, więc egzamin zdany;)
I efekt końcowy:
Przyznam się - najbardziej podobają mi się rączki, a gwiazda mnie zwyczajnie drażni;)
O wiele bardziej podoba mi się "gładki" tył;)
A jeśli się człowiek uprze- da się w nim upchnąć 2-3 poduszki;)
A jak Wam podoba się taki recykling?
Miłego dnia:)
Super metamorfoza! Chciałby się powiedzieć, że to gwiazdka "robi" tutaj całą robotę, ale to z pewnością te skórzane uszy!!! U mnie na stanie koszy raptem dwie sztuki:piknikowy i taki plażowo-na-poduchowy i tez się zastanawiam, czy cos tam na nim nie zmalować?? w sumie wkrótce wybieram się na ciepłą plażę....wygląda genialnie i z pewnością przykuje uwagę :-)
OdpowiedzUsuńIlonko, wyszedł rewelacyjnie! Świetne uszy ma tek koszyk:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ilonko uwielbiam takie kosze a Twój jest zdecydowanie w moim typie zwłaszcza te grube rączki- rewelacja
OdpowiedzUsuńpzdr:-)
super recykling! rączki megaśne, a gwiazdę to bym też zamalowała, ale to dlatego, że nie jestem fanką gwiazdek :D
OdpowiedzUsuńSuper, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGenialny :) A rączki wprost cudowne.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba, no może tą gwiazdę bym zamalowała :)
Mam podobny koszyk, odkładałam z kąta w kąt i już wiem co z niego zrobię, dzięki :)
zawsze gwiazdę możesz zamalować :))) a koszyk fajny wyszedł :) nie ma to jak ze starego zrobic coś nowego :)
OdpowiedzUsuńIlona no zaskoczylas mnie tym pomyslem!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, a 200 w kieszeni:-))))
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł ja mam podobny i tez malowałam na biało ale o gwiazdce nie pomyślałam, a bardzo ładdnie u Ciebie wygląda.
OdpowiedzUsuńIlonko dziękuje za konkurs i kod rabatowy już do mnie jedzie serweta z krochmalem:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Wyszedł ciekawie ale rączki to ma rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPiękna przemiana!!!!! Cudne kolorki
OdpowiedzUsuń:))) idealny!!
OdpowiedzUsuńMetamorfoza super :) Fajnie wygląda i bardzo przydatny :Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z brązową gwiazdą będzie super :) rączki rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńCała metamorfoza super...i po co kupować nowy :)
Rewelacja!!! Wygląda jak z najlepszego sklepu najlepszej marki:)
OdpowiedzUsuńuściski cieplutkie
Bardzo fajnie to wymyśliłaś
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza ;-))
OdpowiedzUsuń