Dywanik z liny jutowej...
...mam i ja:)
Jakiś czas temu wpadł mi w oko, jeśli się nie mylę, to na jakimś skandynawskim blogu.
Później zobaczyłam garść jutowych inspiracji na drewniano mi (klik) .
I uznałam, że będzie idealnym zwieńczeniem przedpokoju;)
Ma około 95 cm średnicy, zużyłam na niego około 30 metrów liny jutowej 30mm.
Kleiłam klejem na gorąco- zajęło mi to trochę ponad godzinę, bo mój staruszek pistolet nie podaje sam kleju i trzeba go palcem popychać;)
Efekt, już po ułożeniu go w miejscu docelowym, przeszedł moje najśmielsze oczekiwania;)
Na ławce/skrzyni widzicie dzieła rąk przezdolnej Ewy z Shabby shop, którą chwaliłam już nieraz i wychwalać będę;)
Jako pierwsze powstały poduszki, później poprosiłam ją jeszcze o pokrowiec na siedzisko- i szalona kobieta szyła na piątym biegu w przededniu urlopu- Ewo, jesteś wielka;)
A tu już przedpokój w całości- wcześniej były fragmenty, bo przed remontem w strukturze ziały paskudne dziury po wieszaku poprzedniego właściciela, ale udało się je w końcu zamaskować, bez kucia ścian;)
Swoją drogą dywanik pasuje nie tylko w tym miejscu- pod krzesłem też wygląda dobrze:)
A tu jeszcze rzut okiem na poduszki- pierwotnie miały się znaleźć w kąciku kawowym, ale teraz mam dylemat;)
Jak Wam się podoba całość?
Miłej niedzieli:)
Piękne drewniane i solidne meble....
OdpowiedzUsuńDywanik świetnie do nich pasuje... :)
właśnie takie meble są nam najbliższe:)
UsuńDywanik wygląda super! zdziwiłam się że sama go zrobiłaś, aż sama chcę spróbować:) Bardzo przytulny przedpokój:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Patrycja
sama się dziwię- to bardzo proste, a efekt świetny:)
UsuńCałość taka przytulna. Miło tam zapewne przysiąść:)) Dywanik wyszedł świetnie!
OdpowiedzUsuńzwłaszcza, kiedy wracasz ze "spaceru" z psem, dzieckiem i trzema torbami;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa piękny przedpokój! Już na wejściu Twoi goście z pewnością czują się zaskoczeni tak przytulną atmosferą - jeszcze nigdy nie widziałam przedpokoju, który wygląda jak taki mały salonik :) Sam dywanik jest bardzo ładny, świetnie prezentuje się z całym wnętrzem :)
OdpowiedzUsuństaram się, by każdy kąt u nas wyglądał jak najprzytulniej:)
UsuńDywanik rewelacja!!! Lubie takie naturalne tworzywa, tym bardziej gdy się tak pieknie prezentują. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Kochana
na początku nie byłam pewna, jak to wszystko wyjdzie, czy będzie pasować, czy nie będzie zbyt surowo- ale warto było spróbować:)
Usuńpodoba się bardzo, dywanik jest super. U mnie niestety by się nie sprawdził, bo koty zrobiłyby sobie z niego drapak.
OdpowiedzUsuńtrochę się bałam czy Balzak nie zacznie go podgryzać, ale na razie nie rusza:)
UsuńIlonko dywanik wygląda bosko, a całość jak z najlepszego katalogu:) Przepiękny przedpokój!!!
OdpowiedzUsuńPrecyzja dywanika zachwyca na tyle, że chyba zaopatrzę się w linę i zmałpuję - SERIO!
Moc uścisków niedzielnych śle...
Ewuś, małpuj, ile wlezie, tylko pochwal się efektami:)
UsuńRewelacja! i meble cudne
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
całość do siebie pasuje:)
Usuńdziewczyno! oszołomiona jestem :) wspaniałe zwieńczenie i kunszt wykonania...ach!! wspaniale :)
OdpowiedzUsuńco do kunsztu- wystarczy ciasno zwijać linę i dobrze ja posklejać, żeby klej wierzchem nie wypływał;)
Usuńwszystko razem wygląda rewelacyjnie :) a dywanik... świetny i aż niewiarygodne, że to tylko lina i gorący klej.... :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwłaśnie- tylko i aż;)
UsuńKapitalny Ci wyszedł! Perfekcyjny! Ja już się do niego przymierzam od dawna..ale doba za krótka. Z tymi poduszkami pięknie! Swojsko i przytulnie.:)
OdpowiedzUsuńkiedy nikt (czytaj: dziecko, pies, mąż) nie przeszkadza- zrobienie go to dosłownie chwilka:)
UsuńDywanik piękny. Ma tak klasyczny wygląd, że będzie pasował prawie wszędzie jak mniemam! Bardzo spodobał mi się ten pomysł - ni widziałam wcześniej takich dywaników DIY. Super!
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Karolina Żyj Kochaj Twórz
ja właśnie zobaczyłam i nie mogłam przejść obojętnie:)
UsuńPrzepiękne to co pokazujesz,aż miło popatrzeć.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńcieszę się, że przedpokój się podoba- zdradzę Ci, że mi też;)
Usuńekstra!!! idealnie go zrobiłaś, świetny pomysł. można go jakoś pomalować, jakby się kiedyś znudził taki naturalny, pozostawia wiele pola do dalszych kreatywnych działań!
OdpowiedzUsuńmam w planach pomazać taki białą farbą, kiedy już będę urządzała salonik na górze:)
UsuńMożesz zostać stylistką wnętrz:-)
OdpowiedzUsuńoj, chciałabym, ale nie wiem, czy nadawałabym się do tej roli;)
UsuńDywanik SUPER !!! wykonane po mistrzowsku ! Całość przedpokoju prezentuje się fantastycznie - wydaje mi się, że poduchy znajdują się już na właściwym miejscu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
też mi się tak wydaje;)
UsuńSuper to wyeksponowałaś , dywanik odjazdowy , a poduchy Ewy świetne , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZ rąk Ewy wychodzą same wspaniałe rzeczy:)
UsuńTwój przedpokój pięknie się prezentuje, jest bardzo klimatyczny. Masz cudne meble, dywanik idealnie do nich pasuje. Zostaw poduch w przedpokoju, tu świetnie pasują :) Pozdrawiam Ciepło :))
OdpowiedzUsuńzostawiłam:)
UsuńWyszedł przepiękny równy i bardzo atrakcyjny!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
przede wszystkim jest inny:)
UsuńŚwietny pomysł na ten dywanik!
OdpowiedzUsuńchoć nie mój- zgadzam się:)
UsuńWow! Pięknie to wszystko razem się prezentuje!!! Fantastyczny miałaś pomysł na dywanik no a efekt jest powalający!!!!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona twoim ciepłym wnętrzem w beżach i brązach :)
Buziaczki!
właśnie w tych kolorach najlepiej się odnajduję:)
UsuńSuper pomysł i wykonanie!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
dziękuję, starałam się:)
UsuńŚlicznie. Pokrowiec i poduszki jak marzenie. A dywanik bardzo pracochłonny ale wart efektu końcowego. Cudności.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
nie aż tak bardzo:)
UsuńDywanik jest rewelacyjny! A podusie śliczne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękny dywanik kochana, bardzo ładnie wpasowuje się w kąciku z ławeczką:)
OdpowiedzUsuńPiękne w ogóle u ciebie, podusie śliczne!
udanego i słonecznego tygodnia, PA!:)
ostatnio więcej chmur niż słońca, ale prognozy na wrzesień są optymistyczne:)
UsuńDywanik wyszedł świetnie, pasuje idealnie do Twojego przedpokoju i ten komplet poduchowy również:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
dzięki niemu w końcu mam poczucie, że przedpokój jest skończony:)
UsuńDywan jest super! Bardzo mi się takie podobają :) Wszystko komponuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńmi też, powstaną kolejne:)
UsuńGenialny! Już sprawdzam w necie, gdzie można kupić linę jutową... :)
OdpowiedzUsuńnajtaniej na allegro:)
UsuńZdecydowanie bardzo mi się podoba, całość wygląda doskonale!:)) Też mi się marzy taki dywanik, położyłabym go obok mojego bujanego fotela, na przeciwko drzwi do ogródka, byłoby idealnie...;)) Przesyłam uściski:)
OdpowiedzUsuńwięc chwytaj za linę i klej:)
UsuńMam w planach zrobić taki pod fotel przy biurku, bo strasznie rysuje podłogę.
Pięknie się prezentuje dywanik i cały przedpokój.Jestem pod wrażeniem że jest dziełem rąk TWOICH:)Zdolniacha z Ciebie.Wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś linę jutową?
pozdrawiam
na allegro, w następnym poście jest namiar:)
UsuńDuży dywanik i pięknie się prezentuje, podziwiam! Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, ja tego jeszcze nie ćwiczyłam ale lina jutowa ma ekstra potencjał. Dotąd robiłam z niej plecione dekoracje do ogrodu, szelki na donice na taras i dekorowałam słoiki. Fajne jest to że liny kosztują mało więc nawet na taki dywanik dużo się nie wyda.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że ja osobiście nie spodziewałam się, że znalezienie idealnego dywanika może być takie trudne i już w pewnym momencie odpuściłam, aż znajoma podesłała mi link do strony https://7kd.pl/91-dywany-do-przedpokoju i od razu zakochałam się w dwóch propozycjach. Koniecznie muszę je sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńWarto kupić linę jutową i trochę się nią pobawić. Efekty są naprawdę ciekawe. Ja ozdabiam nią stare doniczki i zyskują świetnego wyglądu. Linę można też pomalować odpowiednią farbą.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. Też się przekonałam, że lina z juty daje wspaniałe możliwości. Bardzo wdzięczny materiał i do tego kosztuje grosze.
UsuńI to jest DIY, które naprawdę lubię. Ja wykorzystałam linę jutową 16 mm. Zrobiłam z niej dwa dywaniki pod stoliki nocne w sypialni. Super sprawa.
OdpowiedzUsuń