Oto i On....
Wieczorny chłód stał się faktem- strasznie dziś zmarzłam na wieczornym spacerze:( A najlepszym dla mnie sposobem na rozgrzanie jest herbata- najlepiej pita przy świecach (z braku kominka, na który czekam i doczekać się nie mogę). Ponieważ doczyściłam już swój imieninowy prezent (a właściwie to dodatek do prezentu;) , o którym jakiś czas temu napomknęłam, dziś postanowiłam go przetestować- wybaczcie mi, proszę jakość zdjęć- nigdy nie wychodzą mi te przy świecach:(
Tak, moi drodzy, to jest samowar. Wiele jest rzeczy, które "chciałabym mieć", ale nie traktuje ich jako coś "o czym marzę". O nim marzyłam od dawna, od czasów, kiedy jako nastolatka z wybitnie romantyczną naturą zaczytywałam się powieściami z miejscem akcji gdzieś wśród mrozów carskiej Rosji:)
Cóż, nie jest to co prawda mosiężny zabytek na węgiel z czasów przedrewolucyjnych, a radziecka produkcja z lat siedemdziesiątych, ale zdobył moje serce- przede wszystkim pyszną herbatą, a i wygląda sympatycznie:) Podarowała mi go moja wspaniała Matka Chrzestna jak "taki stary rupieć, który może mi się spodobać, gdyby salaterki były zbyt prozaiczne"(salaterki były tym "właściwym" prezentem:D)
A więc, Kochani moi, zapraszam serdecznie na herbatkę:)
Dobranoc:)
OOOOOOO mogę się przysiąść????Też mi się marzy taki:(
OdpowiedzUsuńzapraszam, Gosiu:) Jak by dobrze poszperać, to i jakieś ciacha by się znalazły:)
Usuńwow, słyszałam kiedyś, że teraz takie samowary wracają w Rosji do łask i ich ceny osiągają zawrotny poziom:) taka herbatka, to smakuje pewnie przepysznie:)
OdpowiedzUsuńsmakuje:)
UsuńSzkoda, że w Polsce nie mamy powrotu do takiej tradycji, choć ja jestem jak najbardziej za:)
Moja mama ma taki samowar, pamiętam radochę jaką dawało pici herbaty z tego cudu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwłaśnie- herbata niby wciąż ta sama, ale smakuje zupełnie inaczej:)
UsuńJak miło,ciepło...cudowny prezent♥
OdpowiedzUsuńo, tak, wspaniały:)
UsuńHerbata w takim cudeńku musi od razu lepiej smakować! A samowar prezentuje się świetnie, jak prawdziwy antyk :)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest- herbata z samowara po prostu musi smakować lepiej niż zwyczajna:)
UsuńJako stara herbaciara
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci samowara:-)))))))))
Nigdy nie piłam herbaty z samowaru, choć stoi taki u moich teściów, ciekaw czy działa?
OdpowiedzUsuńsprawdź:)
UsuńMi wydaje się bardziej... herbaciana;) Esencjonalna niezwykle i dość mocna:)
Piekny prezent dostalas :) Z mila checia przyczlapie do Ciebie na tak wyborne piciu :):)
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
UsuńPiękny!!!! Ja też o takim marzyłam i wreszcie mam:)
OdpowiedzUsuńbuziaki ślę!!!
a wiesz, że jak go zobaczyłam, od razu pomyślałam, że pasowałby do Ciebie?:)
UsuńTo ta herbatka musi smakować pysznie ;) Cudny jest!!!!
OdpowiedzUsuńJest, to prawda:)
Usuńmam podobne cudo w domu, ale go nie używam:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńwystarczy, że jest:)
UsuńPiękny egzemplarz :)
OdpowiedzUsuń