Czerwone róże i troszkę nowości w sklepiku:)
Dobry wieczór:)
Dobry, bo po całym dniu mam chwilkę dla siebie:) Choć nos dokucza, od leków przeciwrefluksowych wciąż mi niedobrze i wyglądam jak wampir z czerwonymi oczami, bo miałam wylew podspojówkowy - wszystko w tej chwili nie jest ważne:) Żal mi tylko mojego Balzaka z zapaleniem krtani, ale powoli już przywykłam do tego, że dziwne rzeczy przytrafiają się mojemu psiakowi. Nazbierałam włóczkowych kolorowych resztek, pilnując tylko, by były jednakowej grubości i dziergam- w następnym poście pokażę moje patchworkowe początki w "grubszej" robótce:) Za oknami dziś wiosna nie zachwyca- zimno i pada. Na osłodę i dla powiewu świeżości- zagościły u mnie czerwone róże, różyczki właściwie, bo to miniaturka;)
Uzależniłam się chyba od kwiatów w domu- bez nich jakoś mi pusto:)
A skoro mam chwilkę, wrzucam też nowe osłonki do sklepiku
Szarego ptaszka możecie podziwiać w cudownych wiosennych aranżacjach u M.Arty, o, tu klik
Moim oczom jednak nie służy siedzenie przed komputerem, więc chyba powinnam już kończyć;)
Ach, coś sobie jeszcze przypomniałam- niestety od jakiegoś czasu pod moimi postami zaczęły pojawiać się komentarze od anonimowych osób, najczęściej anglojęzyczne, z linkami do podejrzanych stron- ich usuwanie nic nie dawało, bo wciąż pojawiały się nowe, więc niestety musiałam wyłączyć możliwość komentowania dla anonimów. Też Wam się zdarza coś takiego?
Teraz już jednak kończę na pewno;)
Dobranoc:)
Cudne róże zroszone :)) zdrówka!
OdpowiedzUsuńi kusisz osłonkami ;p
pozdrawiam
Ag
Dziękuję, póki co wciąż robię badania i łykam paskudztwa;)
UsuńA że kuszę... Wiem:D Skoro już wykupiłam zawartość całego sklepu, muszę moim osłonkom znaleźć nowe domy:D
Ładne osłonki.
OdpowiedzUsuńTeż miałam komentarze takie, o jakich piszesz. Kasowałam i jakoś się uspokoiło. mam nadzieję,że na zawsze:)Życzę zdrowia.
Bardzo miło tu:)
Róża jest śliczna. Osłonka ta z motylkiem najładniejsza:)
OdpowiedzUsuńU mnie takie komentarze idą w spam a ja tam nawet nie zaglądam:)
Po pierwsze róża jest piękna!!!
OdpowiedzUsuńA po drugie, ja także (non stop) dostaję takie spamy, ale filtr w blogerze działa u mnie dobrze i od razu wrzuca je do śmieci- mądry jest :D
Piękne róże, pomysłowe osłonki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrówka, no to macie widzę przygody ;(
OdpowiedzUsuńOsłonki śliczne, ja też bez kwiatów w domu wytrzymać nie mogę!!!
Buziaki
Śliczności, już dodałam cie do obserwowanych a i przywiatam się:) Zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńWitam:-)
OdpowiedzUsuńTrafiłam przez przypadek, skusiły mnie te cud serwetki i ...ZOSTAJĘ
rozgoszczę się jeśli pozwolisz?
a osłonki i dekorki śliczne :-))))
pozdrawiam
dorcia
ps obserwuję jako DorotaL
Ja też ma m pełno tych komentarzy chyba włączę moderację:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń