Czerwone róże i troszkę nowości w sklepiku:)

Dobry wieczór:)
 
Dobry, bo po całym dniu mam chwilkę dla siebie:) Choć nos dokucza, od leków przeciwrefluksowych wciąż mi niedobrze i wyglądam jak wampir z czerwonymi oczami, bo miałam wylew podspojówkowy - wszystko w tej chwili nie jest ważne:) Żal mi tylko mojego Balzaka z zapaleniem krtani, ale powoli już przywykłam do tego, że dziwne rzeczy przytrafiają się mojemu psiakowi. Nazbierałam włóczkowych kolorowych resztek, pilnując tylko, by były jednakowej grubości i dziergam- w następnym poście pokażę moje patchworkowe początki w "grubszej" robótce:) Za oknami dziś wiosna nie zachwyca- zimno i pada. Na osłodę i dla powiewu świeżości- zagościły u mnie czerwone róże, różyczki właściwie, bo to miniaturka;)
 



Uzależniłam się chyba od kwiatów w domu- bez nich jakoś mi pusto:)
 
A skoro mam chwilkę, wrzucam też nowe osłonki do sklepiku
 
 

Szarego ptaszka możecie podziwiać w cudownych wiosennych aranżacjach u M.Arty, o, tu klik
 
 

 

 
 


 
Moim oczom jednak nie służy siedzenie przed komputerem, więc chyba powinnam już kończyć;)
 
Ach, coś sobie jeszcze przypomniałam- niestety od jakiegoś czasu pod moimi postami zaczęły pojawiać się komentarze od anonimowych osób, najczęściej anglojęzyczne, z linkami do podejrzanych stron- ich usuwanie nic nie dawało, bo wciąż pojawiały się nowe, więc niestety musiałam wyłączyć możliwość komentowania dla anonimów. Też Wam się zdarza coś takiego?
 
Teraz już jednak kończę na pewno;)
Dobranoc:)
 
 
 

11 komentarzy:

  1. Cudne róże zroszone :)) zdrówka!
    i kusisz osłonkami ;p
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, póki co wciąż robię badania i łykam paskudztwa;)
      A że kuszę... Wiem:D Skoro już wykupiłam zawartość całego sklepu, muszę moim osłonkom znaleźć nowe domy:D

      Usuń
  2. Ładne osłonki.
    Też miałam komentarze takie, o jakich piszesz. Kasowałam i jakoś się uspokoiło. mam nadzieję,że na zawsze:)Życzę zdrowia.
    Bardzo miło tu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Róża jest śliczna. Osłonka ta z motylkiem najładniejsza:)
    U mnie takie komentarze idą w spam a ja tam nawet nie zaglądam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po pierwsze róża jest piękna!!!

    A po drugie, ja także (non stop) dostaję takie spamy, ale filtr w blogerze działa u mnie dobrze i od razu wrzuca je do śmieci- mądry jest :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne róże, pomysłowe osłonki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wracaj do zdrówka, no to macie widzę przygody ;(
    Osłonki śliczne, ja też bez kwiatów w domu wytrzymać nie mogę!!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczności, już dodałam cie do obserwowanych a i przywiatam się:) Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam:-)
    Trafiłam przez przypadek, skusiły mnie te cud serwetki i ...ZOSTAJĘ
    rozgoszczę się jeśli pozwolisz?
    a osłonki i dekorki śliczne :-))))
    pozdrawiam
    dorcia
    ps obserwuję jako DorotaL

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też ma m pełno tych komentarzy chyba włączę moderację:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.