Domek / lampion z drutu - DIY.
Nieco ponad tygodniowa nieobecność ba blogu, a ja już czuję się jak na głodzie... Za mną dziesięć pracowitych - i, niestety, chorowitych także- dni - niektóre piękne, inne zwyczajnie trudne. Nie wiem, czy warto się nad tym rozwodzić, więc chyba daruję Wam swoje życiowe mądrości;) Piękną złotą jesień zastąpiła całodniowa szarówka, deszcz, a czasem i błoto po kolana. Nie lubię takiej pogody, mam wrażenie, że wysysa ze mnie energię, ale z drugiej strony stagnacji też nie lubię. Dla rozjaśnienia szaroburych dni zaprosiłam do domu kwity, a ręce zajęłam drucianym mini domkiem, który od dawna chodził mi po głowie - ciekawi, jak go zrobić?
Domek to nic innego, jak kolejna odsłona eksperymentów z drutem - instrukcję krok po kroku możecie prześledzić na podstawie KOSZYCZKA Z DRUTU, a sam domek wykonuje się podobnie do PUDEŁKA Z DRUTU (klik) - wystarczy zrobić dwa dodatkowe kwadraty i połączyć je w daszek.
W skrócie - do zrobienia domku o boku długości 8-9 cm potrzebujemy szpulki (niepełnej) cienkiego i giętkiego drucika florystycznego- wykonujemy z niego 8 tej samej wielkości kwadratów...
...najłatwiej formować je na czymś- u mnie to wazonik owinięty piętnaście razy drucikiem.
"Wypełnienie" ścianek, czyli drucikową plątaninę, lepiej jest zrobić przed ich łączeniem. Później zaczynamy od zbudowania sześcianu - jeśli chcemy, by domek się otwierał, jedną ze ścianek mocujemy wzdłuż tylko jednego boku...
Na końcu zostaje tylko "dobudować" daszek i domek gotowy - ot, taki drobiazg:)
Mój wypełniłam mchem, dodałam kilka naturalnych drobiazgów i świeczuszkę i mam mini lampionik. A na Święta planuję większą wersję z bombkami, gałązkami, cynamonem i szyszkami:)
Podczas swojej nieobecności nie tylko chorowałam, bo i parę pomysłów się pojawiło, część zaczęłam realizować...
...a część wciąż czeka na powrót sił...
Dziś zdradzę Wam tylko, że szukam sposobu na podnóżek ze stoliczka;)
Domek bardzo pracochłonny, ale bardzo klimatycznie się prezentuje,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńno coś pięknego dzięki za pomysł
OdpowiedzUsuńpostaram się znaleźć czas i go zrobić
pzdr:-)
Ty już wiesz, że domek mnie zauroczył kompletnie :D chcę :D
OdpowiedzUsuńa podnóżka jestem mega ciekawa... :)
Widać,że nawet choroba nie jest ci w stanie stanąć na przeszkodzie w działaniu :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Domek jest przepiękny... taki minimalistyczny-bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko
Domek wygląda jak z bajki z tym wyposażeniem :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda taki domek z drutu! Podziwiam i gratuluję, bo sama zajmuję się wyplataniem z drutu zawodowo. :) Uściski!
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńŚliczny domek! Bardzo efektowny! Podoba mi się jego konstrukcja, ale też zawartość. Uwielbiam dekoracje z wykorzystaniem mchu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
cudoooooooooooo:))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny lampionik wyszedł :-)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę
Rewelacja, wyszedł genialnie. :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńswietny !
OdpowiedzUsuńwow. Nieźle się napracowałaś, a efekt końcowy powala, taki bajkowy ach.
OdpowiedzUsuńOch, jak ja Ciebie rozumiem. Ta szaruga, brak słońca, deszcz.... kompletnie mnie osłabiają, wysysają energię. Coś tam robię ale ...
OdpowiedzUsuńU Ciebie niby samopoczucie też byle jakie ale jednak tworzysz :) Powiem Ci, że domek zrobiłaś rewelacyjny, jest nietuzinkowy i super wygląda. Z tą świeczką jest taki klimatyczny :)
Pozdnóżek, co myślisz z nim zrobić ? Będziesz kombinować z tapicerowaniem ? Ach, już jestem ciekawa co wymyślisz.
A te plastry drewna... piękne, to na deski, tace, podkładki ?
Pozdrawiam ciepło :)
Jest nieco pozytywów takiej aury :)
OdpowiedzUsuńNp. to że oglądamy sobie taki Twój domkowy lampionik! :)
SUPER jest!
pięknie by ich "stadko" wyglądało - wiszących, dyndających z tee-lightami w środku - na werandzie :)
Pozdrawiam
uroczy.
OdpowiedzUsuńJuż czuję święta :)
OdpowiedzUsuńKochana,domek jest boski,muszę sobie koniecznie taki wykonać:))!!! a z tym zielonym wygląda trochę tajemniczo i nierzeczywiście..:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
daira z IG
Rewelacja. Pomysł the best
OdpowiedzUsuńRewelacja. Pomysł the best
OdpowiedzUsuń