Bo lubię się dzielić... Give away!

Tegoroczny wrzesień rozpieszcza ciepłem, a słońce pozwala ładować akumulatory na miesiące szarugi.
Jest tym miesiącem, na który zawsze czekam najbardziej:)
Na działce dojrzewają dynie, w domu powoli też zmieniam dekoracje - zajmą wśród nich istotne miejsce.
Spodobały się Wam moje Białe Damy - a że mam ich trochę, postanowiłam się podzielić:)
Znajdą się chętni???
Do wzięcia są Baby Boo i dumna Moonshine- piękne w prostocie, a przy tym pyszne, jeśli znudzą się w roli ozdoby;)
 
 
Zasad w tej szybkiej rozdawajcie są proste:)
 
1.  W komentarzu poniżej wyraźcie chęć przygarnięcia białych ślicznotek.
2. Jeśli macie pomysł, co z nimi zrobić- podzielcie się nim:)
3. W miarę możliwości- udostępnijcie informację o rozdawajcie na swoich blogach lub fb- jeśli ich nie prowadzicie, po prostu zostawcie email.
4. Będzie mi bardzo miło, gdy rozgościcie się u mnie na dłużej- o ile jeszcze tego nie zrobiliście:)
5. Ponieważ mój facebookowy profil świeci pustkami- bawimy się i tam:)
 
Zabawa trwa do 30 września, zwycięzców ogłoszę 1 października.
Wygrane są dwie- na blogu losujemy zestaw 1+1, czyli Pannę Małą i Dużą, na fb - 4 maluchy.
 
 
Jak łatwo się domyślić- nurzam się po uszy w dyniowym szaleństwie:)
Sprawdziłam- Baby boo są pyszne:)


 
Moonshine będzie następna, mam ochotę na ciasto dyniowe...
A może ciasteczka?
Babeczki?
Mus?
Najlepiej wszystko:)
 
Czym jesień bliższa, tym bardziej ciągnie mnie do potraw ostrych i bardzo czosnkowych:)
Papryczki już w większości zebrane, teraz muszę je wysuszyć.
Miedziany kociołek też świetnie wpasowuje się w jesienne klimaty - będzie u mnie tej miedzi więcej, a jeszcze niedawno narzekałam u Marysi, że nie widuję w sklepach podobnych przedmiotów;)
 
Dziś już uciekam toczyć nierówną walkę przy zaganianiu Kornelii do spania;)
 
Miłego wieczoru:) 
 
 
 

42 komentarze:

  1. Co?! Rozdajesz Baby boo?!!!! No to ja się koniecznie zapisuję bo marzą mi się takie jako ozdoba domu ale niestety u mnie w mieścinie nie mogę nigdzie takich dostać ;[ Może mi się u ciebie kochana poszczęści ;p Staję zatem w kolejkę!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapisałam sie już na fb :)
    Liczę na odrobinę szczęścia, bo dynie są piękne :) jak mi się nie uda, to będę żebrać pestki :p
    pozdrawiam
    Agnieszka
    szymanska25@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też staję ! Szukałam nasion, nie znalazłam. A dynieczki też są nieosiągalne.
    Co bym z nich zrobiła ? Zdecydowanie jesienną dekorację w barwach black & white.
    I jak Agnieszka, jak nie wygram , to błagam chociaż o małą pesteczkę, plisssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss
    ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. zapisuję się ! ja bym chciała nareszcie zupki z dyni spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaa na prawdę masz dla nas te małe cudne Białe Damy??? :)))
    Są cudne! Nie mogę ich nigdzie dostać u siebie... Co ja z nią zrobię? Będzie moją cuuudną dekoracją jesienną! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Sabi S.
    baner: http://isthemagichereforever.blogspot.com/
    a z dynii zrobię zupkę:) i pestki powyciągam bo zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja właśnie rozsmakowuję się w dyniach, z przyjemnością spróbuję Twoich :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie może mnie zabraknąć :-) staję dumnie z nadzieją że choć jedno maleństwo do mnie trafi... Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne i cudownie prezentują się u ciebie na zdjęciach:-) banerek na blogu, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj chętnie przyłączę się do zabawy,bo białej jeszcze nie jadłam. A gdyby szczęście mi nie dopisało to z dyni malutkiej choć parę pesteczek bym chciała
    marzenacegielka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  11. ...jak one mi się marzą! zapewnię im najpierw sesję foto, potem poozdabiają mi salon, może też kulinarnie coś wypróbuję? Na koniec z pewnością dobre miejsce w ogrodzie...rozmarzyłam się:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj widzę ze konkurs cieszy się popularnością jednak spróbuję i tu zadziałać
    :))
    Biorę udział!

    OdpowiedzUsuń
  13. jak smacznie u Ciebie :-)))

    buźki

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyłączam się do zabawy :)
    W sumie jak tak na nie patrzę to poza dekoracjami jesiennymi pięknie się będą prezentowały też w oprawie zimowej (o ile tyle czasu wytrwają :P) z ośnieżonymi szyszkami, gałązkami świerku :) albo można je "ustylizować" na bałwanka :)
    Oczywiście w odpowiednim czasie musiałyby się poddać kulinarnym eksperymentom :)
    ps. z czym zapiekałaś dynie?

    OdpowiedzUsuń
  15. Te dynie są prześliczne, dlatego muszę koniecznie zdobyć ich nasionka:)
    Byłabym przeszczęśliwa... więc z wielką przyjemnosćią wezmę udział w zabawie!
    Ale pyszności, że aż ślinka cieknie:)
    Pięknego weekendu kochana, buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowności,
    staję grzecznie w ogonku
    ,marzę o nasionkach'.
    Pozdrawiam
    wem-kad@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Taka biała dama w moim białym domu to by się czuła, jak u siebie.:)
    To staję po nią w kolejce.:) Cudna jest, aż by mi było żal zjeść chyba.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też chętnie bym przyjęła taką pięknotę!
    Trafiłam od Sandrynki:)
    Banerek wstawiam u mnie na blogu, a ja Cię obserwuję. Zapraszam do mnie:)
    http://ogrod-mojekrzakiptakiinnedziwaki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak cudnie zapiekłaś! Aż ślinka cieknie! Fotki! <3 Piękne Ci porosły!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja właśnie rozglądałam się gdzie takie białe piękności nabyć i u mnie w mieście z tym krucho. Bardzo chętnie przygarnęłabym tą piękność, ale nie do jedzenia :-)))). Uwielbiam ją jako dekorację. Jakoś nie przemawia do mnie pomarańcz więc ta cudna biała dynia jest kwintesencją jesieni dla mnie. Bardzo bardzo bym marzyła i niej. Pozdrowionka, bo zaglądam regularnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale z Ciebie cudna Gospocha- tym razem kibicuję, bo dom pełen bibelotów, a kuchnia mała:-) Buziaki ślę!

    OdpowiedzUsuń
  22. O, jakie cuda....
    Ja od kilku lat sieję u siebie ozdobne dynie ale o białych cudeńkach jedynie marzę. W sklepach nie spotkałam się z tymi nasionami dlatego tak bardzo chciałabym je miec u siebie, Z pewnością zdobiłyby mały stoliczek w salonie...
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj! Bardzo chętnie dopisuję się do zabawy ;) Są przepiękne i z wielką ochotą bym je spróbowała ;))
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudowne są! Uwielbiam jesienne dekoracje z nimi :) Chętnie bym również spróbowała jak smakują, bo ja tak na prawdę to dyni nie jadłam jeszcze nigdy... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ilonko ja o nich MARZĘ więc nie mogę przejść obojętnie obok takiej zabawy. Stane i ja w kolejce:)
    A tak na marginesie, to Ci powiem, że GRZECHEM jest jeść te śliczne dynie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Z przyjemnością ustawiam się w kolejce po takie ślicznoty :-) Białe dynie idealnie będą pasować do białych ozdób na parapecie mojego okna... już to sobie wyobrażam... A poza tym z przyjemnością bym je upiekła w piekarniku z nadzieniem z ryżu i warzyw... bo nigdy nie jadłam dyni... ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  27. To i ja :) Mam wiele odmian ,ale białych nie więc chętnie poszerzę moją kolekcję:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne dynie nie widziałam jeszcze takich białych i z chęcią się zapisuję:) Z dużej będzie piękna dekoracja na halloween a mała będzie ozdobą kuchni:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Oczywiście dolączam do Twojej zabawy :)
    Ja porobiłam dzieciom (w mojej pracy) jesienne fotki z dynkami :)
    Pozdrowienia serdeczne, Banerek na moim blogu.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Dynie uwielbiam, a białych nigdy nie miałam więc zgłaszam się w podskokach. Jeśli wygram - staną się częścią większej kompozycji dekorującej schody do domu. U mnie też ostatnie dni candy - zapraszam na Powoluśku.

    OdpowiedzUsuń
  31. Białych jeszcze nie widziałam z chęcią je spróbuję!
    Co zrobię? Najpierw będzie dekoracją w mojej kuchni, potem pewnie je zjem ;-)
    Podoba mi się to zdjęcie z czymś zapiekanym w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ależ one są piękne, właśnie robię u siebie w domu dekoracje jesienne i takie dynie były by przecudowne, już je widzę w moim jesiennym kąciku z ususzonymi kolorowymi liśćmi, kasztanami i innymi darami natury. Dlatego też z miłą chęcią zapisuję się na Twoje candy :)

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo chętnie się zapisuję, muszę sie przyznać że u siebie nie spotkałam takich białych dyniek, a są takie urocze.

    OdpowiedzUsuń
  34. właśnie mi wodze fantazji puściły i wyograziłam sobie te dynie powycinane skalpelem i jakiś ładny wzór koronkowy. Roboty byłoby przy tym tyleeeeeeeeeeeeeeeeeee ale efekt byłby piorunujący. Daj mi się wykazać :):))

    Z ogromną przyjemnością zapisuję się na Twoje Candy i z niecierpliwością czekam na wyniki
    Agnieszka z otwartaszuflada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja oczywiście ustawiam się w kolejce:) nigdzie nie widziałam takich do kupienia:) oprócz ozdób jesienno - halloweenowych robię przepyszny sernik dyniowy na czekoladowym spodzie - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. ojej ale bym przegapiła ;)
    zapisuję sie z miłąchcecią na bobo ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Zapisuję się ! uwielbiam te białe damy - w ogródku przepadły to może uda mi się je wylosować ?
    Pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń
  38. ojj to jeszcze ja ;) gorąco pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  39. Moja żona zainwestowała w kosze ze strony www.koszyki.net.pl. Świetnie prezentuje się w naszej łazience.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.