Balkon na finiszu:)
A w każdym razie prawie;)
Kwiaty posadzone już dawno- pięknie się rozrosły:)
Meble pomalowane, nawet donicom się dostało pędzlem;)
Dziś ostatni z ważnych elementów- wyciągnęłam maszynę i uszyłam poduchy na fotele:)
Miały mieć kształt bardziej fikuśny, ale krawcowa ze mnie mizerna, więc postawiłam na maksymalną prostotę;)
Zresztą oceńcie sami, co udało mi się zdziałać:)
Malowałam domową farbą kredową, a ponieważ meble są na balkon, po delikatnych przecierkach całość została zabezpieczona lakierem.
Materiał w róże miałam z zeszłego roku, cudem starczyło i chętnie dokupiłabym go jeszcze trochę:)
Drugi fotel wygląda podobnie;)
Pomalowany jakiś czas temu koszyk odbył już niejedną wędrówkę po mieszkaniu, ale docelowo chyba zostanie na balkonie:)
Rattanowemu stolikowi też chyba lepiej w nowym kolorze;)
Donice miałam zwykłe drewniane, jedynie zaimpregnowane, a więc w kolorze zielonkawego drewna- teraz też bardziej mi się podobają;)
Mam nadzieję, że groszek pachnący ładnie ułoży się na dachu:)
Ozdobna fasola coraz większa, nawet nasturcje są:)
Wprawne oko zauważy, że moje pomidorki wciąż się trzymają:)
Z palety zrobiłam siedzisko do zabawy dla Kornelki:)
I jeszcze trochę kwiatków:)
Jeszcze tylko kilka drobiazgów i wszystko będzie takie, jak sobie umyśliłam:)
Jak Wam się podoba?
Miłego wieczoru:)
Świetnie urządzony Twój balkon, akurat na ten słoneczny długie weekendowe wieczory lub pyszne śniadanka.
OdpowiedzUsuńGabi, ze śniadankami bywa różnie,bo rano mamy tu pełne słońce- ale od południa jest przyjemny cień:)
UsuńBardzo sie podoba :) Maly balkonok a z fasonem... Gratuluje... I krawcoea z ciebie calkiem calkiem hihihi
OdpowiedzUsuńCalosc wyglada fantastycznie...
Taki mały nie jest:) Licząc ze skosem- ma ponad 6 metrów długości, jest tylko nietypowy, bo długi właśnie, a wąski (120cm)
UsuńA krawcowa ze mnie... Cóż, nie dokończę;)
Cudnie! Poduchy świetne a foteli cichutko zazdroszczę od kiedy je pokazałaś:) Macie fajne miejsce do wypoczynku:) Ha, a tak w ogóle to u mnie również o tarasie:) W takie upalne dni jak dziś jest bardzo przyjemnym miejscem:), bo na ogół wieczorkiem trzeba siedzieć u nas w polarze i ciepłych skarpetach:) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńWidziałam wczoraj Twój taras i jego przemiany- ma naprawdę olbrzymi potencjał, już widzę oczyma wyobraźni zadaszenie i leciutkie woale firanek;):) Miałam tylko jakiś problem z blogerem i nie sżło dodać komentarza:(
UsuńIlonko, nie wiem co zacząć chwalić:). Podoba mi się całość, poduchy śliczne, ten różany materiał to strzał w dziesiątkę:). Ślicznie też mebelkom w bieli, i tak fajowo, delikatnie przetarłaś fotele! Brawo, cudny balkonik:)
OdpowiedzUsuńściskam mocno i buziaki ślę!
Różany materiał to mój faworyt, szukam i szukam, żeby go dokupić, ale na razie bez skutku:(
UsuńFotele to pierwsze moje dzieło większogabarytowe- i powiem Ci, że mam ochotę na więcej:)
och każdy pomysł,każdy malunek wspaniały!!efekt rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńa te poduchy i róże na nich...cudne:)
to takie moje próby:)
UsuńŚliczny balkon:) Na takim mogłabym usiąść i szydełkować:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdo tego między innymi mi służy:)
UsuńCUDNY BALKON a jaki ten fotel!!! fiu fiu :-)
OdpowiedzUsuńsą dwa:)
UsuńMilutki ten Twój balkonik! Krzesła cudnie się prezentują! Na pewno miło spędzacie tam czas :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo tak, Kornelii nie idzie stąd wygonić:)
UsuńBalkon wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńSuper poduchy. Wybrałaś bardzo romantyczne tekstylia , które pieknie komponują się z całością balkonu.
OdpowiedzUsuńTak na nim przyjemnie i zielono :)))
W tym roku właśnie o zieleń chodziło mi najbardziej:)
UsuńŚlicznie masz na balkonie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńCudowny balkonik :) Szczególnie fotel oraz siedzisko z palety. Chyba skorzystam z tego pomysłu na swoim balkonie :)
OdpowiedzUsuńJa u siebie nasadziłam kwiatów różnej i przeróżnej maści i teraz myślę nad czymś, czym by je wszystkie zgrać :)
Pozdrawiam!
W zeszłym roku miałam mnóstwo rodzajów i kolorów- podobało mi się, ale stonowany zestaw to to nie był;) Dlatego w tym roku jest spokojniej:)
UsuńA paletę wybrałam z tych mniejszych, 60x80cm, idealny rozmiar przy mniejszych czy wąskich balkonach:)
Cudownie, romantycznie i przytulnie :)) Poduchy świetne. a ja w końcu wczoraj ogarnęłam swój balkon, ale kwiaty mam jeszcze w sklepie więc nadal nie jest jeszcze tak jak ma być :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmi w ogarnianiu "pomaga" Kornelka- masakra:D
UsuńKrzesło bardzo mi się podoba, poduszki też idealnie tam pasują, bardzo fajne zmiany i rośliny pięknie rosną w pięknych donicach ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle komplementów:) Aż buzia sama się uśmiecha:)
Usuńśliczny balkonik wyczarowałaś:))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKwiatowo i romantycznie, bardzo urokliwie. Fajny pomysł na balkon :)) Pozdrawiam i miłego wieczoru Ci życzę :))
OdpowiedzUsuńkwiaty na poduszkach od dawna mnie urzekały- teraz mam swoje:)
UsuńPiękny balkon, wieczory są na pewno bardzo romantyczne :)
OdpowiedzUsuńjak na razie- mało romantyczne, bo ostatnio dziecka za nic spać nie idzie zagonić, więc kiedy w końcu zaśnie, jesteśmy tak nieprzytomni, że romantyzm jakoś schodzi na dalszy plan;)
UsuńPieknie urzadzilas sobie balkon :):) Sama z checia wprosilabym sie do Ciebie na kawke ,aby na nim posiedziec :):) Podusie Suuper i to siedzisko dla malutkiej do zabawy noo Suuper :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
UsuńNa balkonie posiedzę, pomarzę...ślicznie u ciebie!
OdpowiedzUsuńlepiej na podwieczorek do mnie wpadnij;)
UsuńŚliczny ten Twój balkon!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńBalkon zachwyca,aż chciałoby się tam posiedzieć :) Zdjęcia potęgują to pragnienie,są wspaniałe!
OdpowiedzUsuństaram się spędzać tu jak najwięcej czasu- to świetna alternatywa dla spaceru, gdy żar leje się z nieba od 12-13stej mamy już przyjemny cień:)
UsuńŚwietne krzesło i poduchy :) Posiedziałabym z przyjemnością na Twoim balkonie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
UsuńPieknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)