Pink & bedroom

Nie zamierzam zasypać Was dziś serduszkami, bez obaw;) Mam w życiu wiele miłości, ale żyję nimi i dla nich przez 365 dni w roku ( a czasem i jeden dzień dłużej;), więc moja codzienność i bez walentynek nie wyglądałaby inaczej;) Może jednak i dobrze, że jest taki dzień, że z roku na rok o nim głośniej, bo wiem z pewnych źródeł, że niejeden dotąd rzadko kwiatami szafujący Pan- w ten dzień czuje się zainspirowany i pędzi do kwiaciarni;) 

Dla wszystkich świętujących, jak i zaglądających tu bez świętowania, mam dziś odrobinę różu:)

Miło jest po ciężkim dniu móc cieszyć się kwiatami i przyjemną książką:)

W roli dodatku zaprezentuję Wam maleńką sypialnianą migawkę;)

 Ten, kto wymyślił szafki nocne- zasługuje na medal:) Swoje po prostu uwielbiam:)

Pościel jest starsza ode mnie, ale nadal trzyma się świetnie:)

A tulipany wylądowały... w słoiku:) Choć to tylko słoik- jestem nim zachwycona:)

Jako lektura- "Oczekiwana" - literacka wizja możliwej historii życia Marii Magdaleny. Choć po "Kodzie Leonarda da Vinci" wiele takich publikacji powstało, ta naprawdę wydaje się godna uwagi:) Grunt, że czyta się przyjemnie i nie ma wrażenia plagiatu:)

Pora już na mnie i wieczorną czytankę:)

Dobranoc:)