Jak klejnoty....

Jak małe piękne klejnociki wyglądają niektóre z moich ostatnio upolowanych guzików:) Fakt,przewagę mają te zwykłe, najczęściej plastikowe, ale sporo jest też prawdziwych guzikowych perełek i w dodatku niemal wszystkie metalowe:)






Zakochałam się w nich po prostu, a wyobraźnie podszywa milion pomysłów na ich wykorzystanie:) Zastanawiam się też nad ich historią- skąd się wzięły w zielonych pudełku, które znalazłam w klamociarni? Czy zdobiły kiedyś czyjeś ubrania? Przyciągały wzrok? Niby tylko guziki, ale... Wszystko jest możliwe:)

Miałam w planach robienie okrągłych poduszek, ale dziecię wespół z psem dobrało mi się do wypełnienia- powiem tylko, że sprzątania było co niemiara;)

Tak czy inaczej, nie próżnuję- męczę nadal cotton light:)



Szalikowa kapa na razie stoi w miejscu- Kornelka zabiera mi szaliki i robi z nich namiot;)

Choć obiecywałam sobie kiedyś, że już nigdy nie będę miała w domu kaktusów (traumatyczne przeżycia po spotkaniu trzeciego stopnia z zawartością siedmiu doniczek;)- jeden sukulent przywędrował do mnie jako prezent, więc musiałam zmienić zdanie;)
Całkiem miło wygląda ów maluszek;) I niejako przy okazji dzięki temu i u mnie pojawiła się kropla mięty;)

Po sankach, być może ostatnich w tym roku, bo za oknami wszelkie zwiastuny odwilży, moje dziecię padło przed półgodziną, więc jest szansa, że trochę dziś jeszcze twórczo podziałam:) Uciekam zatem:)

Dobranoc:)




27 komentarzy:

  1. Guziki wyglądają jak biżuteria, jak ozdobne kamienie, ale Ci się trafiły skarby! Z włóczki to już jakieś cudo powstaje, chyba sobie taką zakupię, bo ładnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam- jest genialna, a rzeczy z niej zrobione nie dość, że świetnie się piorą nie tracąc koloru, to jeszcze są mega przyjemne w dotyku:) Tylko szydełko trzeba dobrać odpowiednie, bo przy za cienkim nici się rozdwajają

      Usuń
  2. Aaaa, kotki dwa:) African flower są absolutnie cudniaste:) Pędzę do pędzla;) Buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie guziki są piękne. Ja tez zawsze myślę o historii przedmiotów które wynajdę :-)
    Podziwiam Twoją organizację czasu :-)
    Pozdrówka ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, wcześniej z tą organizacją nie było tak różowo, ale odkąd Kornelka śpi w dzień- rewelacja:)

      Usuń
  4. Guziki bombowe:)A poducha widzę będzie kwadratowa:)Ładnie wyszły kwadraciki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze ale masz boskie guziki!!!Zazdraszczam okrótnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podusia będzie miała śliczne kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Guziki jak złote monety z kopalni krasnoludów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też kiedyś upolowałam całe pudełko guzików w ciuchlandzie:) Twoje to same perełki! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham guziki:))) Sama myśl, ze mogę je sobie co jakiś czas oglądać już mnie uszczęśliwia:)))
    Robię czarny szal na drutach, ale przestaje być czarny , ilekroć Jasiek się nim interesuje.....ehhhh
    Namioty powiadasz? Taaa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. namioty powiadam:)
      Namioty są genialne:)
      I też samo oglądanie guzików wprawia mnie w euforię;)

      Usuń
  10. Nowa miłość? Te guziki? Bardzo wytworne. Kwadraciki są urocze i ta osłonka na donicę. Masz tempo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaaa,guziki:D
      Kwadraciki sąmejdbajmi, ale już osłonka to po prostu kawałek miętowej skarpetki:)

      Usuń
  11. Wspaniały nabytek, Ty to masz "rękę":-)pa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Guziki naprawdę jak biżuteria wyglądają.
    Te szydełkowe kwadraciki przepiękne, marzą mi się takie podstawki pod kubki.
    Ściskam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Guziki wyglądają jak skarb ze skrzyni piratów ;)))

    OdpowiedzUsuń
  14. oj i wytworna biżu by z owych guziczków powstała :)
    kolejny super łup!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.