Plenerowo:) A w sklepiku- igielnikowo;)

Dzień dobry:)

Wczorajszy skwar nieźle nam dopiekł, ale dziś jest już przyjemniej- po cichu liczę na to, że lekki wiaterek przywieje wieczorem trochę deszczu;) Lubię ciepło, ale uwielbiam też ciepły letni deszcz i później zapach parującej ziemi... Ach, marzenie:)

Moje dziecię dokazuje sobie na macie obok, więc dziś pokażę Wam efekty naszej małej sesji w plenerze;) Fotografem jestem średnim, mojemu staremu wysłużonemu Olympusowi też daleko do najnowocześniejszych nikonów, ale przecież najważniejsze, że udaje się czasem uchwycić parę chwil z moim Maleństwem, które rośnie jak na drożdżach;) Właściwie wszystkie zdjęcia są podobne, ale nie wiedziałam, które wybrać;)
 





Hihi, na ostatnim modelce już chyba zaczęło się nieco nudzić;)
 
 
Moje igielniki wstawiłam do sklepiku- jeśli się komuś spodobały, proszę o kontakt email:)
 
 
Ponieważ Kornelka ma najwyraźniej ochotę uciec z pokoju, idziemy czytać bajkę- właśnie zaczynamy ten okres, kiedy zaczyna się sama przemieszczać- zgroza, ale i mnóstwo radości:)
 
Pozdrawiam serdecznie:)

10 komentarzy:

  1. Suuper sesja :) Perelka mala :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aparat to betka- modelka robi ROBOTĘ!
    Tak trzymajcie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna sesja, bo modelka cudna!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. właściwie to każde zdjęcie małej modelki jest piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna Ta Twoja Kornelcia :) Jaką ma śliczną sukieneczkę i urocze buciki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne imię Kornelia... ale nie jest łatwo nie jest z dzidziami;) ah też czasami wzdycham :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.