Trochę koronki i pierwsze pąki:)
Dzień dobry:)
Tak, tak, wmawiam sobie, że jest dobry. Muszę sobie wmawiać, bo zwariuję. Pana Męża dopadło coś grypowego, Kornelkę katar, a mnie angina. Za oknem zima w pełni, mój nos od ciągłego wycierania jest w kolorze dojrzałych wiśni, a w gardle- stado bardzo dzikich bestii. Nie ma więc wyboru- wiosna po prostu musi przyjść jak najszybciej i przepędzić wszelkie choróbska, bo nie mam już siły.
Spać nie mogłam, bo pozycja leżąca bynajmniej nie wpływa korzystnie na udrażnianie moich oddechowych otworów, więc popełniłam kilka metrów wąziutkiej koronki. Biały bawełniany kordonek, szydełko 0,95 i trzy rzędy prostego schematu- oczka łańcuszka,ścisłe i słupki. A nuż się przyda do obszycia czegoś.
Tydzień temu, żeby zimie zrobić na złość, przyniosłam ze spaceru kilka gałązek, z nadzieją, że pomogą w przywoływaniu wiosny. Zazieleniły się już, więc jest nadzieja;)
Ponieważ nawet Balzaka choróbsko dopadło- grypa żołądkowa- tak, psom też się zdarza- muszę się wywlec z nim na dwór, więc zmykam tymczasem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i jeśli ktoś gdzieś widział Panią Wiosnę- przyślijcie ją do mnie:)
Świetna koroneczka.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę i zapraszam do mnie, ja mam już wiosnę:)
Ha ha ha , chyba schowała się nie na żarty.
OdpowiedzUsuńKoronki śliczne, a wiosna tylko w domach , pozdrawiam
zdrowiej szybko i ucałuj córcie:) bo porządki wielkanocne czekają i ja na nowe fotki!!:)
OdpowiedzUsuńZdrówka przede wszystkim Ci życzę! A koroneczki są przecudownej urody :)
OdpowiedzUsuńZdrowiejcie. Koroneczka z pewnością się przyda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzdrowia życzę!!! :) wiesz mam bardzo podobny pierścionek (dostałam go od babci :) )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ja swój też ma od Babuni:)
UsuńZdrówka dla całej Rodzinki , a koroneczka z pod szydełeczka cudna i duzo rzeczy mozna nia obszyć /obstroić :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ag
Śliczniutka koroneczka:) Życzę dużo zdrówka:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity pierścień nam pokazałaś, a czy sprawdzałaś może jak reaguje przy trzykrotnym obracaniu go na palcu? Czy przypadkiem życzeń nie spełnia;) ??
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do zdrowia, tobie i psiakowi:)
Piękna koroneczka!Zdrówka życzę♥
OdpowiedzUsuńwszyscy tacy pochorowani??
OdpowiedzUsuńZDRÓWKA życzę!
koroneczki cudne...delikatne, mięciutkie! czekam na efekt ich użycia, już Ty masz dar!!zapewne coś pięknego powstanie...
:)
i pąki...wiosnę masz już w domu, teraz czas na tą na zewnątrz!! :)
pozdrawiam
I u Was istny szpital!!!!!!! Zdrowiejcie szybciutko!!!!! A koroneczki piękne!!!!
OdpowiedzUsuńZdrówka, Kochane dziewczyny:))). Śliczne koronki:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Koroneczka śliczna, widzę, że masz już domową osobistą wiosnę :) Zdrówka Wam życzę :)
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie zapraszam do mnie na rozdawajke:)
OdpowiedzUsuńśliczna koronka:)dużo zdrówka życzę:))
OdpowiedzUsuńAch...jak zielony nas cieszy....:):):)
OdpowiedzUsuńA koroneczki...takie delikatne...chciałabym powiedzieć...jak płatki śnie...
ale mi to słowo przez gardło nie przejdzie ;)
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka...niestety jednoczę się w pociągającym nosie :(
Ale sliczna ta koronka. Na pewno sie przyda do niejednego projektu:) Pozdrwiam i zycze duzo zdrowka
OdpowiedzUsuńKoronka przyda Ci się do ozdobienia albumu dla córeczki,zdjęć,albo kartek z jakiejś doniosłej okazji.Warto mieć takie cudo w domu:)
OdpowiedzUsuńTeraz zauważyłam,że robisz podobne broszki z materiału,ale zupełnie innym sposobem niz ja.Jak zaopatrzę się w materiały,spróbuję zrobić różę wg Twojego kursiku.Dzięki za obydwa tutki!Życzę zdrówka!
oj, Umbrellko, żebym ja tylko potrafiła taki album zrobić... Zwłaszcza,że chrzest naszej księżniczki już za dwa tygodnie:)
UsuńAle jak znam zycie, kiedy już będę miała zdjęcia przed sobą, zacznę coś z nimi kombinować- aż strach się bać, co też "stworzę":D