Violets:)
Dobry wieczór:)
Jak Wam minął dzień?
U nas nawet w cieniu było dziś 18 stopni, więc nie spieszyłyśmy się do domu:)
Uwielbiam takie leniwe spacery:)
Ponieważ Kornelka obraziła się na wózek i na spacery chodzimy już bez niego- zabieranie aparatu byłoby nieporozumieniem;)
Dlatego fiołki przyniosłyśmy do domu, by jak najdłużej cieszyły oczy:)
Uwielbiam fiołki, stoją u mnie na równi z różami, a zaraz po konwaliach:)
Ten zapach... Ach, to właśnie jest zapach wiosny:)
Nie pierwszy raz posadziłam je w domu- kiedy przekwitną, powędrują na działkę, gdzie całkiem im dobrze na obrzeżach melioracyjnego rowu:)
W miseczce zamieszkały na kuchennej półce- z doświadczenia wiem, że jeśli nie postawi ich się w pełnym słońcu, potrafią wytrzymać i dwa tygodnie:)
Ale świetnie wyglądają też w starej puszce:)
A ponieważ zebrałam ich wiele, kiedy tylko położę Kornelkę spać, zamierzam zalać je cukrowym syropem- powiew wiosny w środku zimy będzie cudownym akcentem:)
Dobranoc, Kochani:)
Uwielbiam takie leniwe spacery:)
Ponieważ Kornelka obraziła się na wózek i na spacery chodzimy już bez niego- zabieranie aparatu byłoby nieporozumieniem;)
Dlatego fiołki przyniosłyśmy do domu, by jak najdłużej cieszyły oczy:)
Uwielbiam fiołki, stoją u mnie na równi z różami, a zaraz po konwaliach:)
Ten zapach... Ach, to właśnie jest zapach wiosny:)
Nie pierwszy raz posadziłam je w domu- kiedy przekwitną, powędrują na działkę, gdzie całkiem im dobrze na obrzeżach melioracyjnego rowu:)
W miseczce zamieszkały na kuchennej półce- z doświadczenia wiem, że jeśli nie postawi ich się w pełnym słońcu, potrafią wytrzymać i dwa tygodnie:)
Ale świetnie wyglądają też w starej puszce:)
A ponieważ zebrałam ich wiele, kiedy tylko położę Kornelkę spać, zamierzam zalać je cukrowym syropem- powiew wiosny w środku zimy będzie cudownym akcentem:)
Dobranoc, Kochani:)
Miałyście szczęście do tych kwiatków:) W laursenowej miseczce wyglądają pięknie. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTen kolor kojarzy mi się m.in z przedwiośniem właśnie.
OdpowiedzUsuńŚwietna stara pucha!
Jestem pod wrażeniem tych fiołków!!!!Cudny kolor!
OdpowiedzUsuń"Słodkie fiołki, słodsze niż wszystkie róże...calutkie wzgórze od stóp do głów, pokryło się słodkim zapachem..." W czasach mojego dzieciństwa była to popularna piosenka, chyba Sławy Przybylskiej, jeśli dobrze pamiętam. Są piękne i urzekają zapachem!
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńpiękny dzień i dziś się zapowiada:))))
OdpowiedzUsuńuwielbiam fiołki :)
miłego dnia!
Piekne kwiatuszki, w tej puszcze wyglądają cudnie i wyjątkowo, nadając całości klimat vintage - lubie bardzo :)))
OdpowiedzUsuńPogoda była cudna cały tydzien, u nas ma się jutro popsuć, ale nie narzekajmy, wiosna w tym roku nas przecież rozpieszcza :)))
Cudownego weekendu Ci życzę:))
moje ukochane..:)
OdpowiedzUsuńCzuć już wiosnę w powietrzu. Ja po skończonym dyżurze jutro kupuję ażurowe osłonki i hiacynty :) Towarzyszyć im będą moje tiulowe, pastelowe pompony. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńhttp://mysweetdreaminghome.blogspot.com/
Te kwiatuszki mają w sobie tyle uroku...rozmarzyłam się ... ♥
OdpowiedzUsuńFijołki są urocze. U mnie w ogródku jeszcze nie kwitną . A zapach dokładnie kojarzy się z ciepłem, kolorem , wiosną :) Pewnie niebawem zakwitną u Ciebie konwalie. :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj piękne te fiołeczki:) W puszce prezentują się rewelacyjnie, śliczne fotki zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńbuziaki przesyłam:)
Bardzo romantyczne...;)
OdpowiedzUsuńPięknie :) Fiołki prezentują się uroczo, a ja właśnie na konwalie czekam :) Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń