Wianek świąteczny nieco nietypowy i dekorowanie schodów:)

Dobry wieczór:)
Czy u Was także przygotowania już na dobre się rozkręciły:)?

Czas, jak to zawsze bywa przed Świętami, nabrał jeszcze bardziej szalonego tempa, ale obiecałam sobie, że zdążę i uporam się ze wszystkim:) Jeszcze troszkę rzeczy zostało na mojej liście, ale systematycznie ubywa pozycji:) M. od kilku dni myje okna- po jednym dziennie, ale nie śmiem narzekać- ważne, że myje, a dzięki jego cudownej pedanterii lśnią tak, jak nigdy nie miałyby na to szans w moim wykonaniu;) Brat zaoferował pomoc w przedświątecznych porządkach, więc albo skorzystam, albo sama się za nie zabiorę powierzywszy mu pieczę nad swawolną mą Lady;) Jadłospis opracowany, częściowo już zrealizowany, sztućce są, obrusy są, nawet wiem, w co się ubiorę:) To nasze drugie Święta "u siebie" i przyznam się, że i w tym roku podobnie udekorowałam schody. Mam olbrzymi problem z fotografowaniem ich- zdjęcia nijak nie oddają uroku dekoracji, ale możecie mi wierzyć, że całość prezentuje się naprawdę ładnie, zwłaszcza wieczorem. Poza tym naszła mnie refleksja- albo kupię statyw, albo nowy aparat, albo przynajmniej zapiszę się na kurs fotografii- ale to już temat na post postanowieniowo-noworoczny;) Pokazuję więc to, co udało mi się uchwycić:)


 



Kilka wianków wyszło mi ostatnio spod łapek, ale były tworzone w takim biegu, że nawet zdjęć nie zdążyłam im zrobić:( Udało się tylko z jednym-może i jest trochę nietypowy, ale chciałam, żeby był inny niż wszystkie:)



Blogger troszkę mi szaleje- po wczorajszym zamieszaniu ze zniknięciem listy Obserwatorów- dziś pojawiła się z powrotem, ale w zamian zniknęła zakładka "o mnie" i obserwatorzy google+, którą dodałam też wczoraj. Poza tym nie każdego zdjęcia rozmiar mogę powiększyć:( Eh, byłoby zbyt pięknie, gdyby wszystko działało należycie;)

Dotarła dziś do mnie wspaniałą przesyłka, ale tym będę już chwalić się jutro- może i zdjęcia jakieś w miarę przyzwoite uda się zrobić;)

Poza tym mam do Was pytanko- widział ktoś może Panią Zimę?

Pozdrawiam cieplutko:)
Madelinka


29 komentarzy:

  1. Śliczne dekoracje! Sopelki na schodach podkreślają świąteczny charakter. Uśmiechnęłam sie na widok wianuszka. Dokładnie godzinę temu skończyłam robić karteczkowo-rulonikowy wianek:))))
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne dekoracje a wianek jest obłędny.
    Ty chyba wcale nie sypiasz.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja widziałam! Na pięknych zdjęciach ;). U nas zimno ale bez śniegu, mi to pasuje w sumie, choć fajnie byłoby Święta spędzić w białym otoczeniu, chyba trzeba było w tym roku do Egiptu się wybrać, tam akurat napadało :))). Twój dom wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też nie przepadam za przekopywaniem się przez śnieżne zaspy czy wręcz odkopywaniem samochodu na parkingu pod sklepem po półgodzinnych zakupach, ale jednak Święta najpiękniejsze są białe:)

      Usuń
  4. Cudownie ozdobiłaś domek. Przyjedź do mnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zimy nie widziałam ale za to zobaczyłam jak pięknie jest u Ciebie, pozdrawiam świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, dziękuję:)
      Mam nadzieję, że uda mi się więcej dekoracji stworzyć:)

      Usuń
  6. Inny ,ale wspaniały , a schody pomysłowo ozdobiłaś , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  7. uroczo się u Ciebie robi :)
    a wianek świetny! dla każdego coś dobrego :)
    pozdrawiam Ilonko...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny wianek! u Nas też robi się Świątecznie nawet już choinka stoi :)))


    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naszą przywieźliśmy dziś, ale jeszcze na balkonie czeka na weekendowe strojenie:)

      Usuń
  9. Wianek zachwyca,cudowna atmosfera świąteczna.Ja też próbuję zdobić dom,ale nie wychodzi mi to tak pięknie jak Tobie ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. dekoracje rewelacyjne , moje czekają na niedzielne popołudnie az kazdy bedzie w domku ...

    już teraz bo nie wiem jak potem z czasem będzie życze wszytkiego co najlepsze z okazji świat dużo uśmieszków dla całej rodzinki
    pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  11. Pani zima ma wolne, w tym roku szalała do kwietnia i nadal odpoczywa ;)) Pięknie już masz w domu, ja co zrobię z listy to przybywa coś nowego i w miejscu stoję :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne rzeczy robisz, cudny blog :) Dodałam go sobie do blogów, do których zaglądam.
    Pozdrawiam
    Gosia ceramikowanie@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny wystrój Ilonko!
    A P. Zima pojawia się u nas w przepięknej, subtelnej postaci porannego mrozu i szronu:_)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pani Zimy u mnie rowniez nie ma i nie zapowiada sie zeby zechciala przyjsc :) Za to Pani Jesien jest i to baaaardzo piekna :) Oby zechciala zostac jak najdluzej hihihi
    A ten twoj nietypowy wianek to chyba jeden z ladniejszych :)
    Pozdrawiam
    M.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.