Serce z szyszek - DIY
Kochani, witam Was serdecznie w prawdziwie mroźny, choć bezśnieżny wieczór. Muszę na czymś się skupić, żeby nie myśleć o potwornym bólu promieniującym od strony stopy:( Cóż, trzeba być mną, żeby we własnym mieszkaniu spaść ze schodów:( To chyba skręcenie żadne nie jest, uderzyć też się nie uderzyłam, ale na stopie wyrosła mi olbrzymia kula i boli jak nie wiem co. Trzeba było uważać...
Jednak nie o mojej ślamazarności miałam dziś pisać;) W tym roku pomysłów na dekoracje mam sporo, z determinacją staram się je też realizować. Większość mojego czasu pochłania Kornelka, ale czasami udaje się coś sklecić:) Dziś przychodzę do Was z pomysłem na serce z szyszek- idealne w roli okiennej czy ściennej zawieszki, nietypowego w kształcie wianka, możemy też zmienić je w świecznik:)
Do jego wykonania potrzebujemy niewiele:
-dużo szyszek- według mnie najlepsze są modrzewiowe
-pistolet z klejem na gorąco
-drut
-taśma florystyczna (ewentualnie rafia, juta, cienki pasek materiału)
Z dwóch kawałków drutu formujemy kształt serca. Dobrze, jeśli to trochę grubszy drut, jeśli jednak takiego nie mamy, możemy go skręcić z kilku (u mnie czterech florystycznego)kawałków cienkiego drucika:
Całość okręcamy taśmą florystyczną:
Zaczynamy przyklejanie szyszek:
I kontynuujemy aż do uzyskania pożądanego kształtu
Jeśli nasze serce ma być dekoracją ściany czy stołu- na tym możemy zakończyć. Jeśli chcemy wykorzystać je jako zawieszkę czy powiesić je w oknie- obracamy serce
I obklejamy w ten sam sposób drugą stronę.
Ostatecznych szlifów jeszcze mu nie nadałam, ale mam nadzieję, że komuś przyda się mój mały kursik:)
Mini łańcuszkami świecących gwiazdek jestem zachwycona- są na baterie, więc nie ma problemu z kablami:)
Mam też dla Was kilka migawek z porannego spaceru:)
Adwentowy wieniec wciąż czeka na cyferki, więc jeszcze go nie pokażę;) Podobnie sprawa ma się z kalendarzem, ale może dzisiejszej nocy coś zdziałam;)
Życzę Wam dobrej nocy:)
Madelinka
śliczne serducho :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper serduszkowo-szyszkowy wianek :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M.
ale cudne :)))
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńJeej uwazaj na siebie !!! Proponuje oklady z altacetem lub woda z octem :) Na pewno pomoze na opuchniecie :) Przeslicznie wyglada serduszko z szyszek :) Baardzo fajny kursik :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na serducho :)
OdpowiedzUsuńpiękne :0) tylko gdzie moge kupić taśmą florystyczną ???
OdpowiedzUsuńAgnieszko- w hurtowniach florystycznych, a także tych ze sztucznymi kwiatami. W ostateczności, choć już drożej- w kwiaciarni. Ale przeważnie to koszt jakiś maksymalnie 3-6zł w zależności od szerokości
UsuńRewelacja, koniecznie taki muszę mieć. Tylko... nie mam drucika, taśmy, ani szyszek...;)
OdpowiedzUsuńPiękny, ze światełkami wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńwianek przepiękny po prostu, a z tymi światełkami wygląda genialnie:)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na moje świąteczne candy:)
Wianek śliczny, gdyby w mojej okolicy dziki nie buszowały to szyszki bym miała, a tak to ani żołędzi, ani szyszek, ale popodziwiać u Ciebie mogę :))
OdpowiedzUsuńOczarowały mnie Twoje poranne zdjęcia! i niech mi kto powie, że zima nie jest piękna!
OdpowiedzUsuńpiękne serce, dziękuję za kursik.
OdpowiedzUsuńWianuszek ozdobiony światełkami wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie, biorę ślub jesienią i chyba zrobię takie serduszka. Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuń