Niech trwa...
...ten świąteczny czas:)
Tak, kochani moi, tego z całego serca Wam i sobie życzę- niech ten czas, gdy milkną spory, a my w rodzinnym gronie Świętujemy narodziny Dzieciątka, trwa dla nas wszystkich jak najdłużej:)
Ostatnie dwa dni minęły mi w towarzystwie rodziny- spokojnie i nieco leniwie. Zabrakło śniegu, ale to przecież nie jest najważniejsze:) Większość planów związanych ze Świętami udało się zrealizować, na resztę przyjdzie czas w przyszłym roku:) Po raz pierwszy od lat nie czuję się wycieńczona po tych trzech dniach, choć razem z nami przy stole usiadło szesnaście osób- opłaciło się rozłożenie przygotowań na raty:) Mam w sobie całkiem sporo energii, cieszę się prezentami i rzadką obecnością M. w domu- jest pięknie:)
A jak Wam minęły Święta?
Pozdrawiam serdecznie:)
Madelinka
Rzeczywiście pięknie u Ciebie. Mnie święta minęły w miarę spokojnie, a na Pasterce byliśmy z mężem i synem w Krakowie- cudowny wyjazd! Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmi niestety taki spontaniczny wyraz do Krakowa nie grozi... A szkoda:)
UsuńIlonko!! okres świąteczny jeszcze prawie póltora miesiąca potrwa (do MB Gromnicznej :) ), więc dobrze, że masz w sobie jeszcze tyle energii :)
OdpowiedzUsuńto prawda, że dobre rozplanowanie wszystkiego pozwala na CIESZENIE się przygotowaniami i potem wspólne świętowanie :)
cudownie u Ciebie...ten mega kosz z owocami super wygląda...a i urocze te latarenki przy schodach zawieszone i ażurowe serducho-lampionik na świeczkę czy lampeczka tam jest?
POZDRAWIAM
i samych dobrych chwil!! :)
właśnie, cieszyłam się naprawdę, a nie tylko wciąż myślałam, kiedy wreszcie goście sobie pójdą;)
UsuńKosz jakiś czas temu urzekł mnie kształtem, więc nie było rady- musiał być mój:) I powiem, że na owoce sprawdza si.ę świetnie.
a serduszek jest dwadzieścia, bo to nic innego jak sznur nietypowych choinkowych lampek:)
Jak zwykle masz bardzo klimatyczny wystrój. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, robię, co mogę:)
UsuńNastrój prawdziwie świąteczny - lampioniki dają tyle ciepła..
OdpowiedzUsuńo tak, z nimi niestraszna nawet zaokienna szarzyzna:)
Usuńśliczne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńAleż ja lubię ten czas:)
OdpowiedzUsuń