Co powstaje z kwadratów i spacerowo-działeczkowe migawki:)
Witajcie kochani:)
Pogoda wciąż nie rozpieszcza- dziś na szczęście deszczu było mniej, ale wczoraj i w czwartek- lało bez przerwy, a i burza ze dwie godziny szalała. Szczęściem mam nader praktycznie zadaszony balkon i moje kwiatki nie ucierpiały:) Nawet pomidory już kwitną:)
Mimo nieustannego niemal deszczu, jest ciepło, więc bardzo późnymi wieczorami zdarza nam się z M. usiąść na chwilkę i pomilczeć przy świecach- lampion jakoś obecnie lepiej pasuje w stylizacji balkonowej:) Meble jeszcze niedokończone, ale praca nad nimi powolutku się posuwa- stolik jeszcze nie ruszony, ale z krzesła już niemal udało się zedrzeć cały stary lakier- na razie z jednego. A ponieważ moje dziecię poduszki nie używa- zaczęła służyć maminym pleckom;)
Szydełkowych kwadratów mam już czterdzieści i zaczęłam je łączyć
Co z nich będzie- to niespodzianka;) A Wy co obstawiacie?:)
Mimo nieciekawej pogody, staram się przynajmniej na jeden spacer zabierać codziennie Kornelkę. I komórką od czasu do czasu pstrykniemy coś sympatycznego:)
Tu zdjęcia sprzed mniej więcej dwóch tygodni- uwielbiam błękity i zielenie:)
Ostatnie dni były mniej pogodne, ale upajający zapach akacji potrafi wiele wynagrodzić:)
A pod blokiem rośnie takie oto maleństwo:)
Coraz częściej też spotykamy kwitnące róże- pięknie pachną po deszczu
Naszą działką od trzech lat opiekują się moi Rodzice-obecnie trwa walka z chwastami, którym ciepło i wilgoć zdają się bardzo odpowiadać, ale i tak jest pięknie:)
Ponieważ oprócz czekolady kocham również owoce, nie mogę się już doczekać:)
Mojej córci aura nie przeszkadza i jak zwykle wykazuje wielkie zainteresowanie aparatem, chociażby w komórce;)
No tak, z wyjątkiem tych chwil, gdy odkrywa nowe smaki;)
Dla tych natomiast odważnych, którzy dobrnęli do końca wybitnie wydłużonego postu, mam kwiatek:)
Robi się je bajecznie prosto, ale zakochałam się w efektach:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Miłego wieczoru:)
Po pierwsze- niunia jest śliczna i taka uśmiechnięta.
OdpowiedzUsuńPo drugie- balkon masz fantastyczny, ta drewniana stolarka!
Po trzecie- u nas też leje i brakuje mi błekitu nieba.
Dziękuję, Anitko, ten balkon był jednym z głosów "za", kiedy wybieraliśmy mieszkanie:) Niestety balustrada jest już podniszczona i w tym roku ma się zacząć renowacja- pierwotnie chcieli wszystko wymienić na metalowe, ale mieszkańcy się nie zgodzili, więc podniesiono nam o 100% fundusz remontowy, ale balustrady i podsufitki zostają drewniane:)
UsuńU nas w czwartek trochę popadało,dziś w niektórych dzielnicach miasta:))
OdpowiedzUsuńUdało nam się zjeśc obiad w ogródku restauracyjnym na dworzu.
Fajne fotki,masz całą wiosnę w pigułce!
Kornelka urocza,jaka pogodna z niej dziewczynka!Miły balkon.
u nas pada w dalszym ciągu:(
UsuńIrysy, ostróżki, kalina, piwonie,róża, łubiny, szczypior kwitnie, o owocach nie wspomnę!!!
OdpowiedzUsuńKornelka cudo prawdziwe i wciąż się śmieje.
A kwadraciki- obstawiam, że będzie" rozdawajka" jakaś- co daj Boże...
Pozdrawiam
Basiu, zdradź mi, czy Ty w końcu jesteś matematykiem czy botanikiem?:)
Usuńteż uwielbiam błękity i zielenie. przyjemnie u Was na balkonie. pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńzieleni ostatnio wszędzie pełno, ale błękitu nieba ani na lekarstwo- wciąż pada:(
Usuńaż trudno napisać jedno słowo,że pięknie!
OdpowiedzUsuńuraczyłas nas ogromną dawką pozytywizmu!!w kolorach drzemie wielka siła a w niebiesciutkich oczkach dziecka największa!!wspaniałe ujęcia i kwiatek na zakonczenie...pozdrawiam:)
cieszę się, że się podoba:)
UsuńCudowny masz balkon. Istne miejsce relaksu. Dzidzia wspaniała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhyihi, czasem dochodzę do wniosku, że dzidzia nijak nie równa się relaks, ale balkon i tak jest jak stworzony do odpoczynku;)
UsuńŚliczna córcia i taka uśmiechnięta:), a balkonik masz nieziemski, Kochana!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńKornelcia jest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńA z kwadratów powstanie narzutka - tak obstawiam :)
za mało mam resztek na narzutkę, no, chyba że malutką;)
UsuńDawno nie wiedziałam tak cudownego balkonu.Wspaniały!!!Cudowne miejsce do odpoczynku.A Kornelcia?Uśmiechnięty kochany aniołek!!!
OdpowiedzUsuńBeatko, usłyszeć od Ciebie, że podoba Ci się mój balkon, to największy komplement:)
UsuńZ kwadratów szykuje się istne cudeńko, to pewne:)
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję:)
UsuńKornelka cudna , kwiatek bardzo ciekawy poprosze o instrukcje ;) , a kwiaty i zdjecia cudne no i kwadratowe szydełkowe pierwsza klasa !
OdpowiedzUsuńAgnieszko, będzie instrukcja, nawet już mam relację zdjęciową krok po kroku:)
Usuńbalkon masz cudny,te kwiaty,wiklinowy fotel i lampion pięj=knie się razem komponują :)
OdpowiedzUsuńcórcia przesłodka..
pokażesz jak zrobić taki kwiatek??
pokażę w najbliższym poście:)
UsuńAle śliczne usmiechnięte dziecię:)
OdpowiedzUsuńBalkon masz fantastyczny!
Ja obstawiam mały pledzik:)