Tęsknota za wiosną
Stęskniłam się za wiosną i dziś ta tęsknota znalazłą ukojenie:) I nieważne, że wczorajszą biel miękkiego puchu zastąpiła dziś brudnoszara rzeczywistość topniejących trawników- istotne, że wciąż jest pięknie i słonecznie, bo przecież mogę patrzeć w niebo, a nie pod nogi:)
Wpuściłam też wiosnę "na salony", bo hodowane w maminej piwnicy hiacynty dojrzały już do przenosin i znalazły miejsce w stojących dotąd bezużytecznie kielichach, a dwa ostatnie- w pucharkach:D
Nie mogłam się też powstrzymać przed kupnem sporych rozmiarów lampionu, bo choć mało może ma wspólnego z wiosennymi klimatami, to po prostu mnie zauroczył, również przystępną ceną:D
Hihi, teraz dopiero zauważyłam, że w tle widać jeszcze choinkę, ale w tym tygodniu czeka ją rozbieranie:)
Pochwalę się też jedną z moich "pochodni". Długo leżała zanim doczekała się montażu na ścianie;)
Nie wiem dlaczego, ale w moim wciąż będącym w trakcie urządzania mieszkanku, to jeden z ulubionych elementów:)
Kończąc pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za miłe komentarze:)
Pięknie wyglądają hiacynty z widocznymi korzeniami, ma to swój klimat, robi się bardziej wiosennie ...
OdpowiedzUsuńhihi, większość tego co widać to taki trick, bo to nie korzonki tylko wełna trzewna:D
OdpowiedzUsuńNo piękne Twoje hiacynty, ja dziś białe też dokupiłam ale jeszcze malutkie i nie kwitną!!!! A pochodnia cudna!!!!!
OdpowiedzUsuńJ atez juz chcę wiosne, a gdzie kupiłaś latarenkę? śliczna jest
OdpowiedzUsuńW hurtownio-markecie florystycznym:)
UsuńHihi, małżonkowi też powiedziałam "kochanie, kupiłam nam latarenkę", tylko jak zobaczył moje maleństwo to się zdziwił- ma ponad 70cm wysokości:D
Eh, szkoda, że większe nie były przecenione;)
to zazdroszczę:)
UsuńMnie też się marzy latarenka. Kwiatuszki są bardzo wiosenne, ładnie wyglądają na stoliku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrawdziwie wiosenny wystrój...
OdpowiedzUsuńMimo braku parapetów Twoje kwiaty się prezentują przeuroczo.Ale najpiękniejsza oczywiście jest Twoja cudowna Kruszynka:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ubóstwiam hiacynty! Ślicznie u Ciebie wszystko wygląda, a lampion cudo!
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
lampion jest przepiękny, u Ciebie już czuć wiosnę, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńLatarenki też poszukuję od dawna, najlepiej w przystępnej cenie ;) Ale jeszcze nie trafiłam na okazję. A dzięki hiacyntom poczułam powiew wiosny :)
OdpowiedzUsuńhiacynty wiosenne , pochodnia swietna , latarenki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Hiacynty wprowadzają trochę optymizmu do tego co za oknem. Piękne są.
OdpowiedzUsuńA latarenka to moje marzenie, ale w marketach budowlanych sa takie drogie :-(
pozdrawiam ciepło!
Lampiony też kupuję bez opamiętania.Pięknie wyglądają hiacynty w tej aranzacji i odmiana ciekawa.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprzepiękna kompozycja z hiacyntami !! Tęsknota za wiosną achh
OdpowiedzUsuń