Kuchnia i przestrzeń do relaksu w ogrodzie - jak najlepiej je zaplanować?

Chociaż do wiosny jeszcze bardzo daleko, to zima i związane z nią chorowanie nieźle dały nam w kość - dlatego tęsknimy za słońcem i już myślimy o tym, jak urządzić komfortowe i ładne miejsce do odpoczynku i grillowania na świeżym powietrzu.
Choć na co dzień życie w mieście to dla nas najwygodniejsza opcja, kiedy tylko mamy okazję, staramy się uciekać na wieś - to takie miejsce, gdzie diabeł już dawno powiedział dobranoc i niemal tu nie zagląda;)

Cisza, spokój, czyste powietrze - życie tu płynie wolniej, niebo jest bardziej błękitne, a trawa zielona, nawet najprostsze posiłki smakują lepiej.

Wiecie, jak kocham gotować - z tej właśnie miłości zrodził się pomysł na ogrodową kuchnię, któremu Marcin z radością przyklasnął. Rzucony luźno u schyłku minionego lata, nie doczekał się szybkiej realizacji, ale teraz powoli wraca. Ostatnio poszperałam trochę w sieci i nie da się ukryć - mam kilka pomysłów! Popatrzcie, co wymyśliłam!

Po pierwsze, chcielibyśmy w przyszłości zorganizować sobie miejsce do przyrządzania posiłków w ogrodzie, które będzie czymś więcej niż tylko stołem ogrodowym umieszczonym obok grilla. Marzy nam się przestrzeń, w której najważniejsze przybory znajdowałyby się zawsze na posterunku - ogrodowy kąt na stałe zarezerwowany dla celów kuchennych.

Nieszczególnie kryję się z tym, że jesteśmy zwolennikami przygotowywania posiłków na żywym ogniu - marynowane polędwiczki, grillowane warzywa i kiełbaski, ziemniaczki... Mmmmm, rozmarzyłam się;)

Dlatego też coraz poważniej myślimy o kominku:

...lub o kamiennym palenisku:

Nie mamy jeszcze określonego stylu, w jakim chcielibyśmy zorganizować sobie taki kącik kuchenny w ogrodzie, ale miejsca jest sporo, więc przestrzeń nas nie ogranicza. Miejsce jest zdecydowanie eklektyczne, a więc łatwo nadać mu zupełnie nowy charakter, dlatego zastanawiamy się jeszcze nad czymś zupełnie odmiennym:

Przydatne będzie w tym celu zorganizowanie sobie mebli do przechowywania: nieprzemakalne szafy ogrodowe, skrzynie i regały przystosowane do trzymania na zewnątrz nie zawsze wyglądają topornie, a ich olbrzymią zaletą jest to, że po każdym posiłku nie musimy wszystkiego przenosić i chować w domu:


Po drugie, chcielibyśmy mieć tacę na stelażu, wózek kuchenny lub inny sprzęt, na którym wszystkie potrzebne szpargały kuchenne po prostu dobrze się prezentują, a ich mobilność jest dodatkową zaletą. Rozważam możliwość namówienia Szanownego Małżonka na radosne DIY, ale póki co z uwagą przyglądam się gotowym rozwiązaniom.

Barek z wbudowaną lodówką wydaje się szczytem dekadencji, ale czym więcej o tym myślę, tym bardziej mi się ten pomysł podoba:)

Co o tym myślicie? A może Wy macie już takie ciekawe miejsca w ogrodzie? Powstały według ściśle określonego planu czy to raczej swobodna wariacja na temat letniej kuchni?

Koniecznie podzielcie się też swoimi ulubionymi grillowymi przepisami - jeśli pogoda dopisze, myślimy nad krótkim niedzielnym wypadem na wieś. Nie wiem, czy wiecie, ale na mrozie też można grillować;)

Jednak letnia/zewnętrzna kuchnia to nie jedyne, na czym nam zależy. Drugą przestrzenią, którą chcemy tu stworzyć, jest miejsce do relaksu, ale nie takie zwykłe, o nie. Jest COŚ, o czym marzę praktycznie od zawsze, ale jednak nigdy się na to nie zdecydowałam...

Zastanawiacie się, co to takiego?

Otóż... to... hamak :)
Niestety nasze drzewa albo są za młode/małe, by utrzymać między sobą hamak z "zawartością", albo znajdują się w zbyt dużych odległościach od siebie i właśnie to dotąd mnie powstrzymywało.

Tak było, dopóki nie odkryłam, że jest rozwiązanie - piękny drewniany stojak :D
Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła Wam pokazać, jak się urządziliśmy :)




6 komentarzy:

  1. Piękne inspiracje, takie wygodne :)
    Mi się marzy prawdziwa wiejska letnia kuchnia, w lecie mimo wszystko dużo przerabiam i przydałoby mi się na to osobne pomieszczenie...gdzie mogłabym suszyć zioła, robić octy, przetwory...z kuchnią z piecem chlebowym...drewnianymi blatami...ech...i się rozmarzyłam, haha!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że masz takie miejsce, które możesz po swojemu zmieniać :) mnie z ogrodem pozostaje dom dziadków, którzy nie zgadzają się na żadne zmiany :( powodzenia - na pewno będzie pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny blog. Również z utęsknieniem czekam na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka kuchnia to fajny pomysł. Jakby ja miała taką urządzać na pewno chciałąbym takiego wypasionego grilla, bo jednak w lecie to robi się najczęściej. Chciałabym mieć też miejsce do przechowywania, ale też pomyślałabym o miejscu na kwiaty, na przykład w postaci kolorowych donic, które nadają charakteru i przytulności każdemu miejscu. Ja tego roku planuje podziałać coś na balkonie, zobaczymy co mi z tego wyjdzie:D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry kominek to inwestycja na naście lat. Też właśnie zastanawiamy się nad zbudowaniem kamiennego kominka i szukam inspiracji :) Dzięki za post!

    OdpowiedzUsuń
  6. W kwestii organizacji kuchni muszę powiedzieć, że koniecznie w Waszej kuchni muszą pojawić się pojemniki próżniowe! To idealne akcesoria do kuchni, ponieważ można je zabrać z sobą wszędzie, no i oczywiście można w nich przechowywać sobie wszystkie produkty. Zerknijcie sobie może na stronę https://seeyoo.pl/ aby sprawdzić bardzo fajne produkty. Wolę zawsze kupować w zestawie, ponieważ mam od razu cały komplet i różne rozmiary tych pojemników. Przede wszystkim warto stawiać na jakość takich produktów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.