Jak zrobić wiszącą kulę z żywych kwiatów?

Dziewczyny - ja Was po prostu uwielbiam:)

Zdrowie mi wraca, a wraz z nim chęć powrotu na łono blogowej rodziny w możliwie najszerszym zakresie  (bo w ostatnich dniach i myśl "czy to moje blogowanie ma sens?" się pojawiła). 

Cieszy mnie, że sekretarzyk się spodobał - gdyby nie mnóstwo innych zaległości, oglądałybyście go już w zupełnie innej odsłonie - zdradzę Wam, że trwa właśnie małżeńska dyskusja, czy trafi w rączki Kornelki, czy może będzie witał odwiedzających nas gości;)

Jakiś czas temu wspominałam Wam o Alicji (klik) i współpracy z firmą Tercja (klik) - Alicja  (swoją drogą jej blog to kopalnia wielkanocnych inspiracji - klik) dostarczyła mi mnóstwo wspaniałych akcesoriów niezwykle przydatnych przy tworzeniu wielkanocnych dekoracji (znajdziecie je wszystkie w sklepie e-obrus.pl ). Niestety nie wszystkie pomysły udało mi się zrealizować, ale powolutku nadrabiam zaległości. Dziś przygotowałyśmy dla Was małe DIY na kolorową wiszącą kulę z żywych kwiatów, idealną jako ozdoba drzwi czy ściany , będzie się też wspaniale prezentowała powieszona nad świątecznym stołem.
Moja wersja jest bardzo klasyczna i idealnie wpasowuje się w klimaty wielkanocne- w bieli będzie ozdobą komunijnego czy ślubnego przyjęcia, pastelowa uświetni kinder party, a różana w mocnych kolorach wpasuje się jako niebanalny kontrast we wnętrza B&W.

Za jej wykonanie raczej florystycznego Nobla nie dostanę, ale sam pomysł- choćby ze względu na łatwość wykonania- wart jest rozważenia:)

Potrzebujemy:

kulę z gąbki florystycznej, namoczoną wcześniej minimum przez 2-3 godziny w zimnej wodzie
kwiaty - u mnie żonkile - około 20-30 szt. (w zależności od rodzaju)
zielone gałązki  - u mnie bukszpan
 mocny sznurek - lub np. czarny/ozdobny drut florystyczny (mocny, bo nasiąknięta wodą kula + kwiaty sporo ważą)
nożyczki/sekator
gruby drut/szydełko/patyk

Namoczoną kulę kładziemy na chwilę na sitku, by spłynął nadmiar wody. Używając grubego drutu (u mnie rozmiar 7) robimy dziurę dokładnie przez środek.

Odcinamy ok. 2 metry sznurka (skrócić zawsze zdążymy), na końcu robimy supełek, wpijamy w niego drut i przewlekamy całość przez kulę.

Zawiązujemy sznurek na środku:

Bukszpan tniemy na 6-9 cm kawałki

Podobnej długości powinny być kwiaty:

Zaczynamy od bukszpanu- wbijamy gałązki co ok. 3 cm:

Pomiędzy nimi rozmieszczamy kwiaty:


Jeżeli po wykorzystaniu wszystkich kwiatów pozostaną puste miejsca - uzupełniamy je bukszpanem:


I w ten oto sposób powstaje niebanalna i naturalna dekoracja, a jej wykonanie nie zajmie więcej niż 15 minut:)

Wielkanocne spamowanie miałam w planach zacząć wczoraj, niestety przez wichurę internet szalał. Dziś to dopiero początek, bądźcie czujni;)

Miłego wieczoru:)

18 komentarzy:

  1. Kula wygląda super :) Myślę że skorzystam z Twojego tutorialu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach to tak! w środku jest ta gąbka, która trzyma wodę... nie wpadłam ostatnio na taki pomysł i niestety powstałą kula ze sztucznych kwiatków :( dla pocieszenia (siebie)- dłużej wytrzymają;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysl, skorzystam bo musze moj bukszpan przyciac:) Pozdrawiam i dziekuje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna kula z żywych kwiatów, niespotykana dekoracja :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna kwiatowa kula, świetna dekoracja nie tylko na święta, ale na cały rok :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna ozdoba :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna kula! Napisz ile czasu kwiaty były piękne

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł a efekt rewelacyjny! Żonkile są takie świąteczne:-) Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna kula! Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysł i pewnie przez Świeta wytrzyma taka kula.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna kulkowa dekoracja! Szkoda tylko,że żywe kwiaty zaraz uwiędną ;/
    Wiesz Ilonko,ja też ostatnio miałam jakieś takie myśli odnośnie blogowania ;(
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie się prezentuje, doskonale Ci wyszła ta dekoracja :)
    Jestem przekonana, że te przemyślenia o sensie blogowania były krótkotrwałe i spowodowane chorobą i szybko Ci miną :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale ślicznie wygląda...
    miłych przygotowań świątecznych Ilonko

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna i łatwa w wykonaniu !!! A żonkile uwielbiam:)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.