Wianek wielkanocny w wersji jajecznej:)

I znów miałam dłuższą wiankową przerwę:)
Dziś wianek jajeczny, choć jajka z gatunku tych syntetycznych (wianek z prawdziwymi będzie niebawem;)
Baza to oczywiście podkład słomiany, do tego sporo juty, trochę dwukolorowych piórek, wybielane korzonki i oczywiście jajeczka przepiórcze. Gdzieniegdzie rozsiadły się też biedronki i jest też kilka jaskrów:)







Wianek już spakowany czeka na podróż do nowej właścicielki, a mi pozostaje tylko mieć nadzieję, że się spodoba:)
Sama chwilowo jestem jak ten szewc bez butów, bo tegoroczny wianek z rzeżuchy dopiero kiełkuje;)

Balkon w końcu uprzątnięty, więc coraz więcej spędzamy na nim czasu- ku wielkiej uciesze Małej Lady:)
Zabrałam się tam za malowanie stołu, ale jednak niezbyt to łatwe z malutką pomocnicą u boku- ostatnio skończyło się na tym, że musiałam jej dać pędzel (na szczęście wystarczył suchy;) i też malowała- bratki w doniczkach;)

teraz też uciekam, bo właśnieprzyjechała paleta i będzie się działo:)

16 komentarzy:

  1. Jajeczka i piórka - jaka piekna kompozycja. Dopatrzyłam sie też uroczych biedroneczek.
    Piekny wianek !!!!!
    Udanego weekendu zyczę :))

    OdpowiedzUsuń
  2. pstrokato i wiosennie :) baarddzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spodoba się! Jest przepiękny !!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nowej właścicielce przypadnie do gustu absolutnie:) Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  5. O na pewno się spodoba!! Śliczny jest! :) Pozdrawiam i życzę super niedzieli! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo, bardzo uroczy , superancki pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  7. Wianek jest śliczny !
    Pozdrawiam,
    J

    OdpowiedzUsuń
  8. cudny wianek ! nie ma innej opcji - na pewno nowa właścicielka będzie zachwycona :)
    pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wianek przecudny i chyba czasochłonny. Nowa właścicielka będzie na 100 % zadowolona. Gratuluję talentu :) Pozdrawiam , Ania

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne rzeczy tworzysz! Będę tu chętnie zaglądać :) obserwuje od dzis! Zapraszam tez do mnie ku-polechtaniu-duszy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. identycznie z pomocnicą miałam w zeszłym roku :) ale niestety suchy pędzel artystki nie zadowalał...na szczęście stolik i tak mial marny zywot i do piękności nie należał, więc obie potraktowałyśmy go po macoszemu...ale od wiosny stoi juz i słuzy nam na werandzie :)
    :)
    wianek UROCZY...te jaskry i biedroneczki dodajją mu pewnej zwiewności i cudownego wiosennego charakteru :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny! Bardzo mi się podoba - jak cały twój blog :)
    Pozdrawiam Marta

    http://wstanczykowie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.