Wieczory bynajmniej nieleniwe i kolejna poduszka z futerkiem:)

Uwierzycie, że rzadko kiedy udaje mi się spędzić wieczór oddając się błogiemu nicnierobieniu? Po prostu tak nie potrafię, chyba że jestem tak zmęczona, że jedno oko udaje jeszcze, że ogląda z M. film, a drugie już zwyczajnie śpi;) W przeważającej jednak większości przypadków ciężko mi nic nie robić, więc wymyślam sobie coraz to nowe zajęcia. Jeden z przedświątecznych wieczorów zaowocował poduszką;)
Miałam prostą czerwoną poszewkę zapinaną na zamek i na niej postanowiłam przećwiczyć używanie farb do tkanin. Efekty nie należały nawet do zadowalających- innymi słowy zmarnowałam poszewkę. A raczej nie do końca, bo choć to tylko kawałek materiału, to jednak żal mi się go zrobiło;) I z tego mojego użalenia się powstała poduszka o wyglądzie całkiem sympatycznym:)
Pomazane farbami środki- bo ćwiczyłam na obu stronach poszewki- przykryło znane Wam już futerko. A na przód, dla urozmaicenia, ponaszywałam perełki pozostałe po rozsypanych wieki temu koralach. I voila, jest podusia:)
Wiem, arcydzieło to może nie jest, ale może z czasem i na mnie spłynie szyciowe oświecenie;)

Póki co odpaliłam już świece na dzisiejszy wieczór, przetestowałam wstępnie nową latarenkę (Mikołaj jednak wie, co lubię, niemniej jednak środkowa drewniana półka to chyba nie miejsce dla ognia, więc będę jej musiała znaleźć lepsze;) i wyciągnęłam szydełko-kolejny pomysł nie daje mi spokoju, więc muszę, po prostu MUSZĘ go zrealizować:)


Ten ceramiczny domek, a może raczej kościółek , to chyba moja ulubiona w tym roku świąteczna dekoracja- prosty i malutki, ale uroczy:)

Odważyłam się i założyłam dla mojego przeplatanego kolorami światku stronę na facebooku.Bardzo raczkującą, bo nie bardzo wiem, jak się tam poruszać;) Niemniej jednak, gdyby jakaś dobra dusza zechciała mnie poinformować, jak na pasku bocznym umieścić do tegoż fanpage'a odsyłacz- dosłownie ozłocę;)

Kochani, szydełko mnie woła, więc nie mogę pozwolić mu krzyczeć;)

Dobranoc:)

7 komentarzy:

  1. Poduszka jest śliczna.
    Podziwiam Cię za to, że nie lenisz się tak jak ja :)

    Pozdrawiam.
    http://k-and-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczna poduszka Ci wyszla :):) Zaciekawilas mnie ,ciekawe co Ty tam dziubiesz teraz :):):) Sliczne dekoracje u Ciebie :)
    Co do odsylacza do fb to moze wstaw jakies zdjecie przedstawiajace wlasnie fb i link do niego tak jak sie dodaje w ustawieniach obraz np z zabawy do Candy :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem Cię, też nie mogę " nicnierobić", aktywny tryb życia pozwala zachować super zdrowie psychiczne, gorzej z fizycznym:-))))))))
    Poducha cudna!

    OdpowiedzUsuń
  4. latarenka rewelacyjna a podusia na pewno mieciusia ... wszytkiego co najlepsze po swietach i w nadchodzącym nowym roku pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  5. super podusia... moje szydełko zostało jednak na kilka dni zarekwirowane przez mojego M. ale od dzisiaj zaczynam realizować wszystko co przez ten czas urodziło się w mojej główce. Życzę wszystkiego dobrego po świętach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy Ty piszesz tyle postów, czy mnie tak dawno tu nie było?
    Domek mnie zauroczył.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.