Szydełkowe łapki z gwiazdką.

Witajcie, Kochani:)

Jestem wymęczona totalnie i brakuje mi odwiedzin u Was- w gruncie rzeczy niewielki retusz łazienki, czyli usunięcie prysznica, wstawienie wanny i obłożenie jej mozaiką  zajęło prawie trzy dni. W międzyczasie trwało dalsze szlifowanie okien, ale z nimi już koniec- wszystkie jedenaście wyglądają jak nowe:) Dziś zakończyłam usuwanie wszechobecnego pyłu i impregnowałam mozaikę- teraz wprost padam- szczęściem są u nas moi Rodzice, więc Lady ma kim rządzić;) Od jutra zabieramy się za sypialnię, więc zabawa zacznie się od nowa;) M. jak zwykle w pracy, ale cóż, taki los- przynajmniej codziennie ma niespodziankę, kiedy wraca:D
 
Nocami odreagowuję i dziergam. Skończyłam wreszcie kilka zaległych robótek, jeszcze więcej zaczęłam. Kocham to:) Udało mi się dokończyć moje bożonarodzeniowe łapki kuchenne- będę nieskromna i powiem, że jestem zachwycona- co prawda bardziej wzorem niż wykonaniem, ale ogólny efekt jak dla mnie jest świetny:) Wzór już do połowy rozrysowałam- mam nadzieję w jednym z najbliższych postów podzielić się nim z Wami.
 
A oto moje maleństwa:)
 

 





 
Wykonane są z wspaniałej mieszanki bawełny z poliestrem (50/50) firmy Drops- włóczki Cotton Light- wprost ją uwielbiam. Przyjemna w dotyku, miękka i delikatna, nie mechaci się- prawdziwy ideał:)
 
Łapki mają wymiary ok. 18x18cm, a więc są na tyle duże, by sprawdzić się również jako podkładki pod mniejsze garnki. Przede wszystkim zaś będą piękną świąteczną dekoracją. Komu z szydełkiem nie po drodze- może je u mnie zamówić w cenie 14zł/szt. :) Jeśli jesteście zainteresowani- piszcie:)
 
Obawiam się, że Lady zaraz wejdzie Dziadkowi na głowę, więc chyba powinnam ratować sytuację;) Ostatnio jej główną ofiarą jest Balzak, co jednak zwykle mu nie przeszkadza. Mobilność Lady rośnie z dnia na dzień- ostatnio znalazłam ją usiłującą wprosić się do Balzaczego koszyka:
I takich scen mam z dnia na dzień coraz więcej:)
 
Zmykam zająć się moją łobuzicą:)
 
Pozdrawiam cieplutko
Madelinka
 

23 komentarze:

  1. Jak to dobrze, że Balzak jest cierpliwy, pozdrowienia dla Lady i Balzaka- oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej jakie cuda!!!Czy ja mogłabym takie u Ciebie zamówić???Pasowałyby do mojego wystroju świąteczno-bożonarodzeniowego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, Beatko- napisz tylko, jakie, ile i w jakiej kolorystyce- jak dla mnie te czerwono białe są mega świąteczne, ale zaczęłam też niebieskie i też zapowiadają się dobrze:)
      Nie mam Twojego maila- moja poczta już działa, ale straciłam całą książkę adresową i wszystkie stare maile a na Twoim blogu nie mogę znaleźć:(

      Usuń
  3. Bardzo bardzo w klimacie świątecznym. Śliczne. Gdzieś mam podobną tylko niebieską wydzierganą zdaje się przez moją...prababcię. pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. ach cudowne te tapki:)))
    a na ostatnim zdjęciu słodziaki:*

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję profesjonalnego wykonania:) Jeśli my coś to wal jak w dym:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulinko, chyba dziś wieczorem skrobnę maila- Lady ostatnio żyć nie daje, idą nam górne trójki i choć w nocy śpi (z wyjątkiem darcia się w środku nocy celem wyżłopania mleka, czego NIGDY wcześniej nie robiła), to przez cały dzień albo na mnie wisi, albo goni za mną- czy to na czworakach, czy w chodaczku, czy po prostu trzymając się Balzaka

      Usuń
  6. Łapki cudowne, pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trafiłam tutaj zachęcona malutkim zdjęciem na liście blogów i zakochałam się w tych łapkach. No cóż powiedzieć... ach i och! Uwielbiam takie wzory a jeszcze jak zerknęłam na pierwsze strony tego katalogu to aż mi dech zaparło. A zastanawiałam się właśnie ostatnio czy te myśli o Świętach, które pojawiają się ostatnio w mojej głowie to nie jest nienormalne. A widać nie tylko ja tak mam ;) Czekam w takim razie na wzór (ale miło z Twojej strony, że chcesz się nim podzielić) i może do Świąt uda mi się coś zrobić. Zapraszam serdecznie do mnie: gu-tworzy.blogspot.com Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że do mnie trafiłaś- rozgość się, proszę:)m
      A w świątecznym myśleniu nie ma nic dziwnego- to jak najbardziej naturalne przecież:D
      A schemat łapek będzie w najbliższym poście:)

      Usuń
  8. Ilonko pisałam maila z zamówieniem na dekorki i cisza :( Monika (emkol32@tlen.pl)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, miałam problemy z pocztą- dobrze, że tu się odezwałaś- przed chwilą wysłałam Ci maila

      Usuń
  9. wspaniałe łapki!spojrzałam na małą ikonką i pomyślałam...święta za pasem ;)
    Lady cudna!!nic tylko schrupać :) z racji ze ząbkowania przechodziłam dwa razy to łączę się z Tobą myślami !!

    pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tym roku zaczęłam przygotowania o wiele wcześniej, bo projektów zaplanowanych mam sporo, a z czasem bywa krucho;)

      Usuń
  10. Łapki wyszły super - jak nic przydadzą się, bo święta tuż, tuż ;)
    A tak poważnie, to za każdym razem jak jestem u Ciebie, to podziwiam Twoją wszechstronność w robótkach i co mi się podoba - to, że wszystko mi się podoba :).
    Pozdrawiam serdecznie Ciebie i małą Kornelkę również - Marta.

    OdpowiedzUsuń
  11. Łapki są absolutnie cudowne. Pierwszy raz takie widzę. Czekam z niecierpliwością na wzór. Będę próbować takie robić, nie wiem czy dam radę, bo nie robiłam jeszcze nigdy wzorów wrabianych na szydełku. Zapraszam również do obejrzenia mojego bloga, tak między Lady a remontami:)
    http://koronkowarobota.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Łapki są niesamowite. Cierpliwie czekam na wzorek:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.